Treść zadania

Rozwiązania

• 

  2 0

  sonar 11.3.2017 (21:10)

  Wielkie szorowanie
  
  
  Nakrzyczała Katarzyna na Krzysztofa,
  że zniszczona jest nowa sofa !
  Że na obiciu jest ślad brzydki,
  w miejscu gdzie Krzysiu zajadał frytki.
  
  
  Chłop skruszony i przestraszony
  nagłym wybuchem swojej żony,
  sięgnął do schowka po różne środki -
  płyny, pianki, proszki, szczotki.
  
  
  Lecz próżne były jego nadzieje,
  że z plamą w mig coś się zadzieje.
  Wydawało się, że to błahostka -
  a tu "poszła" już mydła kostka.
  
  
  
  Pan Krzysztof raźno sofę szoruje,
  zmęczonych dłoni prawie nie czuje.
  Lecz choć materiał trze z całej siły -
  to plamki są, tak jak i były.
  
  
  Kaśka po domu jak wicher szaleje -
  a to chichocze a to łzy leje.
  I męża bliska jest już zelżenia
  choć ten aż trzęsie się z przerażenia.
  
  
  Lecz cóż to ? Czy cud, czy ściema ?
  Po trzech kwadransach tej plamy nie ma !
  Pan Krzyś radosny, rozanielony
  przytula się mocno do swojej żony.
  
  
  W kąt leci szczotka, proszek, ściereczka
  i na to wszystko wchodzi córeczka.
  Córka tej pary - Marzenka mała
  co dłuższą chwilę w drzwiach sobie stała.
  
  
  Teraz przemówić postanowiła,
  bo rozpierała ją wielka siła.
  I chociaż ojciec wzrokiem ją mamił,
  ryknęła : "A tata jeszcze fotel poplamił" !

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie