Treść zadania

Rozwiązania

• 

  0 1

  Nikusia92 11.11.2012 (17:53)

  Król rozkazał byśmy weszły.
  Bałyśmy się, no bo w końcu zrobiłyśmy coś za co można być ukaranym a mianowicie ja z Anką przestałyśmy chodzić do szkoły.
  Król Antonio zaczął nas pouczać, aż w końcu wysłał nas na tydzień do ponurych szarych lochów.
  Bardzo się przeraziłam, widząc minę Ani, to też była w strachu.
  No cóż posiedziałyśmy w lochu, lecz zmądrzałyśmy. Ku zadowoleniu naszych mam zaczełyśmy chodzić do szkoły.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie

• 

  2 0

  sonar 11.11.2012 (20:06)

  Król rozkazał byśmy weszły do sali, w której obradował ze swoimi doradcami.
  Weszłyśmy i od progu wyczułyśmy bardzo ciężką atmosferę panującą w tej komnacie.
  Król bezpośrednio zwrócił się do nas i zapytał co widziałyśmy na leśnej polanie.
  Spojrzałyśmy na siebie i bez słowa zadecydowałyśmy, że odpowie na to pytanie Amelia - była najstarsza z nas trzech i najładniej się wysławiała.
  Amelia opowiedziała królowi i jego doradcom o oddziałach obcych wojsk urządzających popas na leśnej polanie położonej tuż przy granicy naszego królestwa. Opowiedziała o ich liczebności, ich uzbrojeniu i oraz o tym , że wśród wrogów są też ludzie z naszego królestwa.
  To właśnie z ich rozmów dowiedziałyśmy się o planach naszych wrogów o czym też opowiedziała Amelia.
  Król zasępił się, jego doradcy też mieli bardzo poważne miny.
  Ruchem dłoni król polecił nam opuścić salę narad.
  Skłoniłyśmy się nisko i cicho opuściłyśmy komnatę.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie