Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  1 0

  lukasz1530 6.4.2010 (18:30)

  Było ciepłe wiosenne popołudnie. Ania jak co dzień siedziała w swoim pokoju i czytała. Tym razem była to niezwykle romantyczna powieść o dziewczynie zakochanej w przystojnym chłopaku, który jednak nie odwzajemniał jej miłości. Książka byłą bardzo interesująca ale Ania czytała już dosyć długo i poczuła się znużona, spojrzała na zegarek, była już siedemnasta więc postanowiła odłożyć książkę i zejść do kuchni. Maryla krzątała się robiąc porządki.
  
  * Dobrze, że jesteś Aniu, zaraz zrobimy podwieczorek.
  * Dziękuje Marylu, ale umówiłam się dziś z Dianą. Będziemy piekły ciasteczka i marzyły o wielkiej miłości.
  * Aniu, nie mam już siły do Ciebie i Twojego bujania w chmurach! Ale dobrze skoro pójdziesz do Diany to przygotuję Ci trochę sernika.
  
  Maryla zapakowała ciasto, i Ania nie porzucając melancholicznego nastroju ruszyła w drogę w dół z Zielonego Wzgórza. Diana mieszkała niedaleko, ponieważ jednak Ania miała jeszcze trochę czasu, postanowiła pójść inną dłuższą drogą przez zagajnik i las. Minęła łąkę, a na niej pasącą się krowę i skręciła w las. Wiosna była piękna, mimo iż było późno słońce jeszcze świeciło dosyć mocno. Promyki przebijały się przez drzewa. Ania szła pogrążona w swoich marzeniach. Niedługo miały być egzaminy na studia. Ania marzyła wiec o tym, ze wyjeżdża z Avonlea i przechadza się w nowym mieści.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie