Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  1 0

  Paulla333 2.2.2012 (14:54)

  Pewnego słonecznego poranka Atena przyglądała się ziemi z wyjątkowo wygodnej chmury. Nagle zauważyła małego chłopczyka, który zapłakany siedział nad brzegiem jeziora. Bogini w mgnieniu oka znalazła się przy nim i zaczęła go pocieszać. Chłopiec wyznał jej, że zgubił swoją ulubioną zabawkę i nie ma nic ładnego. Wtedy Atena poszła z nim do miasta i pokazała różne rzeczy: zabawki, słodycze, ubrania. Malec wciąż jednak czekał na coś pięknego. Był bardzo wrażliwym dzieckiem i potrzebował jakiegoś przedmiotu do podziwiania. Bogini wpadła więc na pewien pomysł. Nie zamierzała zostawiać na ziemi biednego chłopczyka i chciała, by się uśmiechnął. Sypnęła na glebę trochę pyłu i z trawy zaczął się wyłaniać kwiat. Był inny niż wszystkie znane dotąd chłopcu rośliny, więc ten zaczął mu się przyglądać z ciekawością. Atena szczęśliwa patrzyła, jak twarz dziecka rozjaśnia uśmiech. Piękny kwiat, który wtedy powstał bogini nazwała żonkilem. Od tej chwili nazwa ta kojarzyła się chłopcu ze słońcem i uśmiechem. :D

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie