Treść zadania

Rozwiązania

• 

  0 0

  Atram3 17.12.2010 (15:05)

  Np.
  
  
  Żył raz pewien chłopiec o imieniu Paweł.Był zły,i dokuczał innym i miał z tego dobytek.Pewnego dnia szczęście się od niego odwróciło,gdy popchał kolegę w stronę starszej pani.Nie spodobało mu się to i chciał to odwrócić.Gdy już stracił myśl że to mu się uda,pewien zraniony przez niego chłopiec zapytał go:
  -Co się stało?
  -Szczęście mnie opóściło i na pewno już nie wróci...
  -,,Na zmianę nigdy nie jest za póżno''
  -Co?
  -To oznacza że jeśli się zmienisz może los da ci drugą szansę.
  -Ale jak mogę się zmienić?
  -Wystarczy dobry uczynek.
  
  Odtąd Paweł już pomaga innym i daje to mu satysfakcję.
  
  Napisałam streszczenie,bo całe nie dam rady.Oto był przykład.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie

• 

  0 0

  Konto usunięte, 17.12.2010 (17:07)

  Kiedy chłopak zdradził mnie z moją koleżanką , byłam wściekła. Przez kilka wieczorów płakałam w poduszkę i nie mogłam uwierzyć , że to się stało. Patrzyłam na komórkę, miałam nadzieję, że przyśle mi smsa i przeprosi, powie , że popełnił błąd, że nie może beze mnie żyć. Przecież ja byłam taka dobra dla niego i miła, a tamta ... szkoda mówić ! Nie przysłał i co najgorsze wyglądał na bardzo szczęśliwego. Więc jeśli chłopakom imponują wulgarne dziewczyny ( a taka właśnie była ta koleżanka ), to ja się zmienię , też będę taka. Nic prostszego. Na zmianę nigdy nie jest za późno. Właśnie w tym momencie, gdy o tym myślałam, ktoś mnie niechcący potrącił i przeprosił.
  -K...! - zaklęłam całkiem nieźle jak na pierwszy raz.
  -O! To ty też taka jesteś? Nigdy bym nie przypuszczał - to był kolega z klasy, najlepszy uczeń.
  Zrobiło mi się wstyd . Do licha z taką zmianą. Przeprosiłam go i wytłumaczyłam, dlaczego tak się zachowałam. Ten kolega zaprosił mnie na colę , rozmawialiśmy. Powiedział mi , że owszem, na zmianę nie jest za późno, ale zmiana powinna polegać na czymś innym. Mianowicie na tym, żebym nie żałowała kogoś, kto tego w ogóle nie jest wart i żebym zawsze pamiętała o tym, co we mnie wartościowe : szczerość, uczciwość, skromność i rozsądek. Ta rozmowa zmieniła mnie naprawdę i od tej pory już nie rozpaczam , jestem szczęśliwa mając nowego chłopaka, najlepszego ucznia w klasie.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie