Treść zadania

k4ma95

Zostałem zaproszony do ambasady amerykańskiej. Wśród gości było wiele znanych osobowości. Napisz opowiadanie z dialogiem.

Proszę o pomoc. Wcale nie wiem jak mam się za to zabrać, bo na lekcji mnie nie było :(
Z góry dziękuję za pomoc!!

Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.

Najlepsze rozwiązanie

  • 0 0

    Zostałam zaproszona do ambasady amerykańskiej i no cóż, zgodziłam się. Nie ma się co dziwić, w końcu wśród gości miało być wiele znanych osób. A teraz co? Siedzę na ławce w terminalu i czekam na swój samolot. Akurat w ten jeden dzień musiał się spóźnić. Ale niech będzie, zaczekam.
    Ze spokojem kupuję gazetę i do reszty zajmuję się czytaniem. To zabawne, że kiedy tak tutaj czekam, czytanie wydaje mi się przyjemną rzeczą. Pochłania mnie całkowicie, nic więc dziwnego, że nie zauważam kobiety, która nerwowo mnie szturcha.
    -O co chodzi?- pytam ją, starając się zabrzmieć przyjaźnie.
    -Przepraszam, ale zgubiłam gdzieś zegarek. Wie Pani może która godzina?
    Zerkam nerwowo na zegarek. Nie lubię, gdy ktoś mi przerywa.
    -Jest 15.20-odpowiadam i wracam do czytania.
    -Dziękuje. Chyba nie będzie mieć pani nic przeciwko, jeśli tu usiądę?- pyta kobieta.
    -Nie, skąd- odpowiadam z wymuszonym uśmiechem.
    Kobieta zajmuje miejsce obok mnie. Dopiero teraz widzę, że ciągle miała ze sobą dziecko, a dokładniej pulchnego trzylatka, z którego uśmiechu nie może wyniknąć nic dobrego.
    Nie podejrzewając nadchodzącego nieszczęścia ignoruję rodzinę. Czeka na mnie moja gazeta. Niestety, chyba los chciał bym nigdy jej nie przeczytała.
    -Wiktor, nie!-słyszę nerwowy krzyk kobiety siedzącej obok. Potem jest już tylko dźwięk mojej roztrzaskanej komórki i śmiech chłopca.
    Dziecko otworzyło moją torbę i wyjęło telefon, po którym teraz została tylko kupka gruzu. Kto by pomyślał, że dzieci są takie silne, a telefony kruche. No cóż, na pewno nie ja.
    Kobieta patrzy na mnie oniemiała. Nagle zaczyna mówić:
    -Tak bardzo Panią przepraszam! Tyle razy mu mówiłam, że tak nie wolno, ale on nadal swoje! Naprawdę bardzo mi przykro!
    -Nic się nie stało- warknęłam do niej przez zaciśnięte zęby.
    W tej samej chwili odezwał się głos z głośnika:
    -Wszystkie loty odwołane przez śnieżycę. Serdecznie przepraszamy.
    Cała gotuję się ze złości jednak nie chcę tego okazywać. Zabieram walizkę oraz telefon i z dumnie podniesioną głową, wychodzę z terminalu.

Rozwiązania

Podobne zadania

Kinia_5 Napisz opowiadanie(felieton pt.: " Świat bez kłamstw" Co to jest w Przedmiot: Język polski / Gimnazjum 1 rozwiązanie autor: Kinia_5 28.3.2010 (11:41)
dluga Na papierze podaniowym (na 29.03) napisz opis sytuacji pt.,,Ślubowanie Przedmiot: Język polski / Gimnazjum 1 rozwiązanie autor: dluga 28.3.2010 (12:22)
marle001 napisz recenzję filmu romeo i julia Przedmiot: Język polski / Gimnazjum 1 rozwiązanie autor: marle001 28.3.2010 (18:32)
Rosteczek Napisz przemówienei na zakończenie 3 klasy gimnazjum. Prosze o pomoc :) Przedmiot: Język polski / Gimnazjum 1 rozwiązanie autor: Rosteczek 28.3.2010 (20:20)
Nieznany tren 7 jana kochanowskiego...napisz, wymien wszystkie srodki stylistyczne Przedmiot: Język polski / Gimnazjum 1 rozwiązanie autor: Konto usunięte 29.3.2010 (16:44)

Podobne materiały

Przydatność 65% Opowiadanie z dialogiem- Kaszuby

Po zakończeniu roku szkolnego zadzwoniła do Kasi babcia z pytaniem czy zechciała by pojechać do niej na wakacje. Rodzice Kasi zgodzili się i pomogli jej w przygotowaniach do wyjazdu na Kaszuby. Gdy nadszedł dzień wyjazdu, Kasia przed wyjściem z domu zadzwoniła do babci. -Dzień dobry babciu! -Witaj wnusiu! -Babciu powiedz mi, jaka jest u was pogoda, bo nie wiem czy spakowałam...

Przydatność 50% Opowiadanie z dialogiem.

Wieczorem Kasia ze swoimi najlepszymi koleżankami siedziały na tarasie jedząc ciasteczka. - We wtorek urodziny Kamila - odrzekła Maja - Powinniśmy urządzić mu jakieś wspaniałe przyjęcie - powiedziała Jola. - Masz rację - wtrąciła Sonia. - Trzeba ustalić co należy kupić - dodała Kasia. - Musi być dużo ciekawych rozrywek - zwróciła się do wszystkich Maja. - A więc...

Przydatność 60% Opowiadanie z dialogiem

Po zmroku – opowiadanie W pewnym małym miasteczku żyje skromna rodzinka .Nie dawno sprowadzili się do tej miejscowości. Zamieszkali w opuszczonym już od wielu lat domu. Dom ten stał na samym końcu miasteczka. Chodzą pogłoski, że kilkanaście lat temu mieszkał tam pewien ogrodnik. Był to stary, poczciwy człowiek. Wszyscy go znali. Pewnego burzliwego dnia poszedł na spacer i...

Przydatność 60% Opowiadanie z dialogiem - Kubuś Puchatek.

Pewnego dnia, kiedy Kubuś Puchatek szedł jak co dzień do królika, spotkał Kłapouchego: - witaj Kłapouszku, co u ciebie? Kłapouchy odpowiedział mu niechętnie: - witaj Kubusiu. Idę do Tygryska. - To do zobaczenia Pożegnali się o i kubuś ruszył dalej. Szedł i szedł przez stumilowy las... Po chwili doszedł do królika, zapukał w dzwi. Królik spytał: - kto tam? - To...

Przydatność 70% Opowiadanie z Dialogiem noc Halloween!!

Jak nie wierzycie w duchy to posłuchajcie.. Pewnego dnia postanowiłem urządzić noc strachu i zorganizować horrory i przekąski. Ta noc miała się odbyć w starej opuszczonej remizie strażackiej. Poszedłem do właściciela tej remizy i spytać się czy pozwoli mi wynająć remizę? (Właściciel zaczął się niepokoić) -Przychodzę do pana z zapytaniem? -Tak, o co chodzi? -Jest...

0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań

Dodaj zadanie

Zobacz więcej opcji