Treść zadania

Kasiulka35

Pomóżcie mi napisać list do taty.
Ma mieć trzy akapity.
Rozwinięcie minimum 12 zdań.

Pomocy

Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.

Najlepsze rozwiązanie

  • 1 0

    Drogi Tato!


    W sumie, sama nie wiem, po co piszę ten list. Sama nie wiem, po co się wysilam i wciskam te klawisze, z myślą o Tobie. Przecież i tak nigdy go nie przeczytasz...

    Zawsze byleś typem ''niebieskiego ptaka'', czy jak tam nazwała cię mama. Ale takiego Cię właśnie kochałam, tajemniczego, beztroskiego faceta z wyobraźnią. Niestety, jeszcze wtedy nie zdawałam sobie sprawy, że wcale nie nadajesz się na ojca. Za młody byłeś... Za młody duchem.

    Mieszkaliśmy kilkaset, czy też kilkadziesiąt metrów od wioski. W naszym ''Starym Domu''. Domu, który tak wiele przeszedł... Nie tylko Niemców, upadek samolotu i żuli, szukających schronienia, ale i niezgodną, niewielką rodzinkę. Naszą rodzinkę, Twoje imprezy, na których mama przelała tyle łez.

    Mam to chyba po Tobie; potrafię zranić, i w środku głęboko żałuję tego (bo myślę, że Ty też...), ale za nic nie przyznam się do błędu. A potem powtarzam takie sytuacje. Nie wiem, jak jest z Tobą teraz, ale jeśli się nie zmieniłeś, nigdy się nie zmienisz. Bo przestanie Ci zależeć...

    W ''Starym Domu'', jak teraz sobie przypominam, byłam dzieckiem jak z bajki. Całe życie pochłaniały marzenia. Nadzieja, że będzie dobrze, że tatuś wróci na noc, że mamusia nie pójdzie tak jak On, że zostanie. I będzie mnie tulić. Czy ty rozumiesz? Liczyłam na Ciebie, a Ty się na nas za przeproszeniem wyj*bałeś.

    W dzień chodziłam nad staw nalewać wody do konewki i podlewałam małe korytko przed domem, albo i naszego psa... Którego nie przypilnowałeś, splątałeś łańcuchem i zdechł na udar...!

    Siadywałam w ogródku i czekałam, aż mama wróci z pracy, bo nie miałeś dla mnie czasu. Wolałeś zająć się swoją kochanką, albo fajką. Nie wiem, czy pamiętasz, jak kłamałeś mamie i mnie w oczy, że nie palisz. A potem znalazłam w twojej szafie trawę i inne dragi... Pomyśl, miałam chyba 3, czy 4 latka!

    W końcu, mama nie wytrzymała, wyprowadziliśmy się do jej rodziców. I tak Cię kochała, wiem to. Wracaliśmy do tego naszego wspaniałego (to nie ironia, bo akurat dom był wspaniały... ;D) domku jeszcze nie raz, ale w końcu ustatkowaliśmy się w tym pamiętnym pokoiku 3/4 metry. A może 2/4? Nieważne...

    Odwiedzałeś nas często wieczorami, ale to też się w końcu znudziło. Oczywiście, Tobie... Miałeś mnie czasem zabierać do ''Starego Domu'', ale kiedy już się umówiliśmy, a ja z utęsknieniem czekałam na podwórku z plecakiem i uśmiechem, Ty zmieniałeś zdanie. ''Jutro'', które nigdy nie nadeszło. Mówiłam: "Trudno", a mama była wściekła. Teraz, jak przypomnę sobie swoją naiwność, też jestem wściekła. Na Ciebie!

    Dobrze, że mój brat był całkiem mały, nie zawiódł się na Tobie tyle razy, co ja.

    O mamie nie wspomnę...

    Ale wiesz, nie narzekam, bo przynajmniej nigdy nie byłam jedną z tych dziewczynek broniących się ojcem. Wszystkiego, czego powinieneś mnie nauczyć, nauczyłam się sama w swoim bloku. Pomógł mi rap.

    Pamiętam, jak po nocach płakałam, bałam się o Ciebie. Ale czy Ty kiedykolwiek pomyślałeś o mnie? Bałeś się, że źle skończę, albo że ktoś mnie uderzył? Twoją córeczkę?

    Pamiętam też, jak pracowałeś w ochronie. Akurat był koncert w naszej miejscowości, zobaczyłam Cię przy scenie... Ile miałam? Chyba 10 lat. Pobiegłam i Cię przytuliłam. Byłam z Ciebie taka dumna...

    A potem zrobiłeś sobie nowe dziecko. Okazało się, że ta baba była ciotką mojej koleżanki... Tego już nie potrafiłam Ci wybaczyć. A najśmieszniejsze było to, że w końcu ich też zostawiłeś.

    Zresztą, koniec wspomnień. Powiem Ci coś o sobie, bo po ponad dwóch latach nie widzenia, pewnie nie pamiętasz nawet dobrze, jak wyglądam.

    Otóż nadal jestem niewielką blondynką z mocnym charakterem. Walczę o swoje, a wierz mi, mam o co. Robię rzeczy, które uważam za słuszne, co nie znaczy, że Ty byś też je uważał... Ale wiem, że zrozumiałbyś, bo mama na pewno nie. Ha, z dumą przyznam, że nie palę i nie biorę. Ale tak, piję. Niedawno obchodziłam szesnaste urodziny. Więc tu, gdzie mieszkam jestem już w sumie pełnoletnia.

    Moje życie to rap, kumple i przyjaciółki. Cenię szacunek, miłość i życie. Zrozumiałam, że mam po co żyć, olać chwile słabości i żyć!

    Daję radę, zawsze dawałam. Wiesz to. :)

    Ogólnie prawie się nie zmieniłam, tylko trochę... Lepiej wszystko rozumiem, nie jestem już taka naiwna.

    Wciąż Cię kocham, no bo przecież inaczej nie mogę.

    A zastanawiam się czasem, co Ty robisz. Gdzie jesteś? W Polsce, czy może znowu w pracy w Niemczech...?

    Może jeszcze los zetknie nasze drogi, może wyjaśnimy sobie pewne sprawy, a może porozmawiamy, ale już jak dorośli. Nie jak dziewczynka z bajki i ''Niebieski Ptak''.

    Tak, więc życzę Ci powodzenia.

    ____________________
    ja dostałam z niego -5 ; ]]

Rozwiązania

Podobne materiały

Przydatność 50% List

POLECENIE: Napisz list do swoich przyjaciół z Anglii: • Poinformuj, w jaki sposób przywitałeś Nowy Rok i jakie nadzieje z nim wiążesz • Zaproś przyjaciół do Polski na święta Wielkanocne i zaproponuj sposób ich spędzenia • Poradź, co powinni ze sobą zabrać i wyjaśnij, dlaczego • Zaproponuj najwygodniejsze połączenie i przypomnij o konieczności rezerwacji...

Przydatność 50% List

Poznań,12.12.2007 Drogi Przemku! Przed chwilą przyszedł listonosz. Wręczył mi list od Ciebie. Bardzo za niego dziękuję. Wielką radość sprawiło mi jego czytanie. Nawet nie wiesz jak bardzo długo czekałem na jakąś odpowiedź. Mam nadzieje, że dobrze Ci się wiedzie w USA. Odkąd wyjechałeś...

Przydatność 65% List

Hello Mark! Oh, it doesn't matter that you sent it again, I'm happy twice :) Tell me where are you now. Are you still in London? Here it's generally fine but I have a lot of exams in school and I must learn a lot. Anyway, as for music I love indie rock, especially from UK. I'd like to go on Glastonbury Festival. Sport? From all kinds of sports, the most I like sitting :D Recently, I write...

Przydatność 50% List

Dear Majka, I’m having a great time here at sunrise summer camp. The place is wonderful and the weather is great. In the mornings we have Drama classes or we go sailing. In the afternoons we play water sports or we go cycling. Everything is very interesting I have so much to do here but everyday I look forward to the evening, when we play games around campfire. We’re got lots of...

Przydatność 50% List .

Poznań,24.10.2011r. Droga Kasiu! Piszę ten list z powodu naszej ostatniej kłótni. Jest mi przykro i chcę się z tobą spotkać i o tym...

0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań

Dodaj zadanie

Zobacz więcej opcji