Treść zadania

Rozwiązania

• 

  0 0

  dosiaczek 12.5.2010 (01:07)

  hmm .. uwielbiam język polskim i wymyślanie nie stworzonych historii ..;))
  
  ja wybrałabym to 1 .Opowiedz swój sen związany ze szkołą.
  
  
  czesc mam na imie chodze do klasy i chciałabym wam opowiedzieć mój sen , który mam nadzieję nigdy się nie spełni , poniewaz był on nadzwyczajnie dziwny . Więc posłuchajcie...
  Pewnego dnia gdy położyłam głowe do poduszki , zamknęłam oczy i od razu odpłynęła w objęcia Morfeusza. Jeszcze nigdy tak szybko nie zasnęłam pomyślałam budząc się rano . Nagle coś przeleciało mi przez głowe i prubowałam sobie przypomniec mój sen .. był to sen związany ze szkoła i moją klasą. Był to poniedziałek , wchodząc do klasy podchnęłam się o próg drzwi i już wiedziałam , ze ten dzien bedzie wyjątkowy. Zawsze w poniedziałek na drugie lekcji mieliśmy matematykę której bardzo nie lubiłam . I własnie w chwile przed dzwonkiem na lekcje , kolezanki przypomniały mi , ze dzisiaj mam być pytana przy tablicy . Nie wiedziałam , co robić - jedynym wyjściem z tej sytuacji była symulacja choroby i pójscie do pani pielęgniarki . Tak tez zrobiłam , idac korytarzem myslami błądziłam w okół pani d matematyki. Gdy dotarłam pod gabinet naciskając klamkę od drzwi poczółam opór - drzwi były zamknięte a na nich wisiała mała kartka z informacją o tresci " dzisiaj dnia 25.05.2010r gabinet nie czynny " . Bardzo sie zmartwiłam tym i postanowiłam wrócic do klasy . Gdy weszłam do klasy , wszyscy juz siedzieli w ławkach lecz pani jeszcze nie było . Usiadłam w przedostatniej ławce i rozmyslałam . 15 minut po dzwonku drzwi do klasy otworzyły sie , i zobaczyłam wielkie , ochydne stworzenie. To nie była pani od matematyki . Gdy rozejrzałam sie po klasie zobaczyłam siedzące w ławkach różne potwory . Zaczęłam płakać . Pani - potwór usiadła na krzesełku i wywołała mnie do odpowiedzie - okazało sie , ze nic nie umiem , nic nie pamietam z poprzednich lekcji .Panio - potwór wstał wyprowadził mnie z klasy szarpiąc za ręke i wyrzucił na dwór - przed szkołe . A takk ujrzałam puste pola - pustke . Marzyłam tylko o tym , zeby wrócic do domu . Do głowy przychodziły mi różne mysli ...
  To nareszcie był koniec . Mój pies Mefi obudził mnie , liząc mi twarz . Tak bardzo mu dziękowałam , ze własnie teraz wskoczył do mnie na łóżko i obudził z tego strasznego snu . W szkole opowiedziałam , moim kolezanka mój sen , bardzo sie przestraszyły . I tez gorąco prosiły , zeby sie nie spełnił ..
  
  
  ja bym to tak napisała ;) jesli ci sie przyda to spoko ;p
  

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie

• 

  0 0

  karola2452 12.5.2010 (09:29)

  Ja wybieram nr.1
  Tamtej nocy śniło mi się, że wraz z klasą wbrałam się do muzeum. Był tam bardzo ciekawie lecz z kolożankami weszław do wechikułu czasu. Myślałyśmy, że nie działa lecz gdy jedna z dziewczyn nacisneła jakiś guzik to nagle zobacztłyśmy mgłę i... okazało się, że utknełyśmy 300 milionów lat przed pojawieniem się poierwszego człowieka na ziemi!! Na dodatek naszą czasoprzestrzenną machinę zniszczył biegnący w naszą stronę TYRANOZAŁA REX!!! Naszczęsie w tym momencie się obudziłam. Naprawdę nie jestem ciekawa co byłoby dalej.Ten sen przysporzyl mi nie mało atrakcji.Mam nadzieję,że już nigdy nic podobnego mi sięnie przyśni.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie

• 

  0 0

  moliczek 12.5.2010 (13:07)

  Śniło mi się o niezwykłych lekcjach.Przyrodę prowadził gadający pies, hstorię Kazimierz Wielki, J polski Czesław Miłosz, muzykę fryderyk Chopin. Na przyrodzie udawaliśmy zachowania psów, na historii była sztuczna wojna, na polskim każdy napiswał bestseler a na muzyce byliśmy jak Chopin.to był wspaniały sen.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie