Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  1 0

  mamatataija3 19.5.2011 (16:56)

  Dlaczego tak wielu ludzi musi oddawać swoje życie za wiarę w dzisiejszych "cywilizowanych" czasach?
  
  Męczennicy są jak "ziarna chrześcijaństwa". Gdyby nie ziarno, nic by nie wyrosło! Misja, jaką wypełniają męczennicy, to świadectwo o Chrystusie i zasiewanie chrześcijaństwa. A my, z Bożą pomocą, powinniśmy przynieść owoce.
  
  Dar męczeństwa jest skarbem nowej ewangelizacji. Przecież w "Fides et ratio" Jan Paweł II pisze: "Męczennik jest najbardziej wiarygodnym świadkiem prawdy...".
  
  Nie wykluczam oczywiście, że młody człowiek, natknąwszy się na Ewangelię czy literaturę chrześcijańską, pomyśli sobie: "przecież to jest prawda!" i zdecyduje się na zwrot w kierunku Chrystusa. Ale myślę, że więcej młodych ludzi spotka się z Chrystusem dzięki świadectwu konkretnych osób. A męczennik jest najdoskonalszym świadkiem.
  
  Dlaczego Jan Paweł II tak bardzo nalega na rozgłaszanie ich świadectwa?
  
  Istotnie, nasz Papież kanonizował więcej męczenników niż wszyscy jego poprzednicy razem wzięci Myślę, że to, iż tak ogromną wagę przywiązuje do męczeństwa, jest w jakiś sposób związane z jego osobistym doświadczeniem. Sam przecież przeżył prześladowania faszystowskie i komunistyczne, zanim został wybrany papieżem. A potem był ofiarą zamachu. To zrozumiałe, że sprawa prześladowania chrześcijan jest mu szczególnie bliska.
  
  Jan Paweł II mówi, że "chrześcijanin, który traktuje poważnie swoje powołanie, nie może nie brać pod uwagę możliwości męczeństwa" i dodaje: "Niech do podziwu dla ich postawy dołączy się pragnienie, aby umieć postąpić jak oni". A to nas może zaprowadzić daleko!
  
  Słowo "męczennik" może nam się kojarzyć z porażką, ofiarą, cierpieniem i śmiercią, a nie z pięknem i mocą.
  
  Nie zawsze jest nam łatwo zobaczyć w męczennikach świadków mocy zmartwychwstałego Chrystusa, bo ta moc objawia się przecież w ludzkiej słabości. Świadectwo męczennika zmusza nas do przyjrzenia się sobie i odsuwa od nas pokusę zbytniego zadowolenia z siebie. Zmusza nas do postawienia sobie pytania o sens naszego życia i naszej wiary w życie wieczne.
  
  Czy wszyscy chrześcijanie są wezwani do męczeństwa?
  
  Każdy bez wyjątku chrześcijanin jest powołany do tego, żeby świadczyć o Chrystusie! Każdy jest zaproszony do tego, aby oddać Mu swoje życie, tak jak On dał nam swoje. Przy czym męczeństwo jest łaską, której Bóg udziela temu, komu zechce. Poza tym, oczywiście, nie możemy życzyć nikomu, żeby czynił zło. A przecież gdy dochodzi do męczeństwa, musi być jakiś prześladowca.
  
  Właściwie to są tylko dwa sposoby bycia chrześcijaninem: albo oddać życie przez męczeńską śmierć, albo uczynić całe życie ofiarą złożoną Bogu w codzienności. A więc męczennicy nie są jakimiś słodkimi świątkami z obrazków, tylko naszymi braćmi i siostrami w wierze. Mieli pokusy i wątpliwości tak samo jak my, czasem z pewnością przeżywali podobne upadki. Niektórzy z nich mieli niesamowitą siłę charakteru i pozostawali niewzruszeni w wierze przez całe życie, aż do ostatniego dnia. Ale wielu z nich to po prostu zwykli ludzie, którzy niczym szczególnym się nie wyróżniali. Jan Paweł II wzywa nas, abyśmy przyjrzeli się nie tylko ich śmierci, ale także ich życiu i zauważyli w nich proces dojrzewania, który jest właściwy dla każdego chrześcijanina.
  
  Co mają nam dzisiaj do powiedzenia męczennicy?
  
  Świat, w którym dzisiaj żyjemy, przypomina jakby wielki supermarket. Nakłania się nas, aby bez przerwy wybierać i przebierać, żyć pod dyktando naszych zachcianek. I często mamy skłonność do podobnej postawy wobec wiary. A męczennicy przypominają nam, że jesteśmy współpracownikami Boga, i że to On jest Panem historii, nie my.
  
  Przez swoje życie i śmierć męczennicy pomagają nam też uświadomić sobie, że nie możemy ograniczyć wiary tylko do sfery naszej prywatności. Śmierć wielu z nich była sprawą publiczną, zabito ich na przykład z przyczyn politycznych. Kiedy więc demokratycznie wybrana władza przekracza swoje kompetencje, decydując o tym, co jest dobre, a co złe, nie możemy, jako chrześcijanie, udawać, że wszystko jest w porządku. Życie chrześcijanina to walka, czy tego chcemy, czy nie. I wszyscy jesteśmy w tę walkę zamieszani!
  
  Jedną z tajemnic życia męczenników jest ich oddanie modlitwie. Możemy się od nich nauczyć, jak ważne jest regularne poświęcanie czasu Bogu. Chociażby po to, żeby Mu powiedzieć: "Boże, oddaję Ci mój czas do Twojej dyspozycji. Ja sam nic nie mogę, ale Ty możesz z tego czasu uczynić coś dobrego. Bądź wola twoja!"

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie