Treść zadania

kamil123

Napiszcie mi jakąś wymyśloną baśń

Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.

Najlepsze rozwiązanie

  • avatar

    0 0

    dawno temu w zamku zyla sobie piekna dziewczyna o imieniu kasia .byla piekna lecz prozna nie martwila sie o innych miala swoje zycie
    jej rodzice mieli inne zdanie uwazali ze ich corka jest dobrze wychowana
    pewnego dnia do wioski przybyl pewien nieznajomy poszukiwal pieknej i madrej kobiety
    ojciec odrazu pomyslal o kasi
    lecz on jej nie chcial poniewaz byla prozna i zajmowala sie tylko soba a on nie chcial poslubic takiej kobiety
    trwaly dalej poszukiwa ksiezniczki
    nastepnego dnia do pewnej wioski przybyl nieznajomy poszukiwal ksiezniczki
    owszem mieszkala tam ksiezniczka piekna i madra lecz biedna ksiaze nie patrzyl czy jest biedna czy bogata ale patrzyl co ma w duszy w sercu okazalo sie ze jest dobrym czloweiekiem pomaga innym
    za tydzien odbyl sie slub i zyli dlugo i sczesliwie mieli 2 wspanialych dzieciakow

Rozwiązania

  • userphoto

    Dawno temu żyła sobie pewna kobieta, która nie mogła mieć dzieci.Marzyła o córeczce, ale czas mijał a marzenie się nie spełniało.
    Pewnego dnia do jej chaty zapukała czarownica. powiedziała:
    -Jeśli weźmiesz ode mnie ten woreczek i posadzis te nasiona co się w nim znajdują, czeka cię miła niespodzianka.
    Zjednego ziarenka wyrósł śliczny kwiat podobny do tulipana. Kobieta delikatnie odchyliła płatki, a w nich leżała mała dziewczynka. Była śliczna. Włosy miała koloru bląd, oczy niebieski, a cere jasno różową.
    Nazwała ja Alicja. Lecz okazało się, że jeśli dziewczynce za 12 godzin nie zostanie podany wywar ze smoczego owocu to zapanie w wieczny sen. Spełniło się najgorsze, co kobieta mogła sobie wyobrazić.
    Już ją pokochała, a okazało się że może ją stracić. Lecz to nie był jedyny problem, miejsce w którym rosła roślina znajdowało się jeden dzień drogi od wioski w której mieszkały. Kobieta po chwili zastanowinia wyruszyła po owoc. Przeszła długą drogę w poszukiwaniu lekarstwa i znalazła było tuż u jej stóp. Zerwała go i ruszyła do domu gdzie czekała na nią malutka Alicja.
    Podała dziewczynce lekarstwo już jej nic nie groziło. Kobieta przytuliła ją mocno do swojej piersi i właśnie w takim uścisku zasnęły.

  • mirkaj1

    Cudowna tancerka.

    Dawno, dawno temu żyła mała ładna dziewczynka ,która ukrywała swój talent. Bardzo lubiła tańczyć.
    Niestety jej rodzice byli biedni i nie mogli posłać swojej córki do szkoły tanecznej.
    9 lenia dziewczynka miała na imię Iwonka wiedziała ,że jej rodzice są biedni i ledwo wystarczy im na jedzenie. Tata Iwonki od rana do wieczora ciężko pracował w piekarni ,a mama była kucharką. Iwonka miała jeszcze 2 siostry i brata rodzeństwo było młodsze od niej .Iwonka ciągle pomagała swoim rodzicom gdy miała wolny czas tańczyła wymyślone przez siebie układy taneczne. Któregoś dnia pewien bogaty mężczyzna przypadkowo zobaczył Iwonkę jak tańczyła był zachwycony gdyż tańczyła pięknie. Podszedł do niej i zapytał czy chciałaby wystąpić w konkursie tanecznym? Dziewczynka był bardzo zdziwiona nie wiedziała co ma powiedzieć. Zgodziła się ,ale nie wszystko poszło dobrze. Tata Iwonki zachorował .Nie była to poważna choroba lecz nie wiedziała jak ma pomóc ojcu a konkurs taneczny był tuż ,tuż. Nagle dziewczynka wpadła na wspaniały pomysł. Ponieważ konkurs ma się odbyć w poniedziałek to miała dwa dni by wraz z pomocą mamy pomóc tacie. Minęły dwa dni. W poniedziałek o świcie tata Iwonki wyzdrowiał niestety nie miała gotowego układu tanecznego a do rozpoczęcia konkursu zostały 2 godziny. Wzięła się do pracy .Czas jej szybko zleciał. Wraz z rodziną udała się na konkurs. Było wiele dzieci które tańczyły ładnie .Dla Iwonki nie liczyła się wygrana liczyło się tylko to że mogła w tym konkursie wziąć udział. Nadeszła kolej Iwonki gdy tańczyła cała widownia była oszołomiona jak tańczyła. Sędzia który oceniał występy młodych artystów postanowił wybrać Iwonkę. Była zdziwiona że to właśnie ona wygrała. Dostała nagrodę pieniężną w wysokości 2000 florenów. Nareszcie jej rodziców było stać by wysłać ją do tanecznej szkoły. Jej rodzice znaleźli lepszą pracę gdzie zarabiali więcej. Cała rodzina żyła długo i szczęśliwie. KONIEC

0 odpowiada - 0 ogląda - 3 rozwiązań

Dodaj zadanie

Zobacz więcej opcji