Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  0 0

  Konto usunięte 17.1.2011 (20:41)

  (Akapit) Na skraju puszczy mieszkał młody strzelec. Dobrze mu się powodziło, miał wszystkiego pod dostatkiem. Pewnego razu w lesie spotkał przepiękną dziewczynę. Pomógł jej zbierać jagody i poprosił, by następnego dnia przyszła na spotkanie. Strzelec zakochał się w niej po same uszy. Oboje spotykali się codziennie wieczorami. Miło im upływał czas, ale dziewczyna nie chciała wyjawić , kim jest .
  - Proszę, zamieszkaj ze mną w mojej chatce - zaproponował chłopiec. - Niczego nam nie będzie brakować, a ja będę cię kochać aż do samej śmierci.
  - Stój, stój - powstrzymywała go dziewczyna. - Uczył mnie kiedyś ojciec, żeby nie wierzyć mężczyznom, ponieważ w głosie mają słowicze wdzięki, a w sercu lisie zamiary.
  Strzelec przyklęknął i złożył przysięgę wierności.
  - Dochowaj przysięgi - ostrzegła dziewczyna . - Bo kto przysięgę naruszy, biada jemu za życia i biada jego złej duszy!
  Powiedziawszy te słowa dziewczyna szybko pomknęła w las. Chłopak biegł za nią, chciał zobaczyć, dokąd umyka, gdzie jest jej dom... lecz zniknęła. Smutny wracał do swojej chatki. Szedł wzdłuż jeziora. Nagle przy jasnym księżyca blasku dostrzegł niesamowite zjawisko. Ze srebrzystych fal wynurzała się ku niemu przecudna dziewczyna i ręką wzywała go ku sobie. Była tak piękna , że chłopiec całkiem stracił głowę, zapomniał o przysiędze. Ujął cudną kobietę za dłonie i już chciał pocałować jej usta, gdy nagle czar prysł ! Chłopak zobaczył przerażony, że to jego dziewczyna z lasu.
  - A gdzie przysięga?!! - zapytała głosem mrożącym krew w żyłach.
  Wtem ziemia się rozstąpiła, fale pochłonęły dziewczynę i chłopca. Co się z nimi stało, nikt nie wie, nikt już później ich nie widział. Tylko czasami ludzie słyszą pojękiwania niewiernego młodzieńca.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie