Treść zadania

karooo97

Musze mieć opowiadanie przygodowe z takimi słowami :
chatka
lubić
kolorowy
piłka
całować
piękny
rolnik
latać
karłowaty

Do 8 listopada!!!!!!!

Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.

Najlepsze rozwiązanie

  • 0 0

    Za górami, za lasami była sobie pewna chatka. Mieszkała w niej mała myszka o imieniu Ewelin.
    Mieszkała ona z małym braciszkiem o imieniu Sam, rodzicami oraz babcią i dziadkiem. Co prawda mała myszka była wesoła, ale nigdy nie lubiała gdy musiała braciszka brać ze sobą. Pewnego dnia jednak małej myszce udało się iść samej na spacer i na łące podczas zabawy spotkała swoją koleżankę z klasy o imieniu Agnes, gdzie bedąc w przedszkolu myszki bawiły się zawsze razem. Zresztą po powrocie do domków swoich też spędzały większość czasu razem. Koleżanka jej była również myszką i miała kolorową skakankę, którą małe potrafiły się bawić całymi dniami. Mała myszka Agnes wszędzie ze sobą zabierała swoją ulubioną skakankę. Pewnego dnia chciały się spotkać tak jak zwykle popołudniu na zabawę. Jednak zarówno Ewelin jak i Agnes nie wiedziały, że akurat w to popołudnie przeżyją taką przygodę. Nie stety nie udało im się samym pobawić, gdyż myszka Ewelin musiała zabrać ze sobą małego braciszka, gdyż bardzo prosił ich mamę, aby pozwoliła mu pójść razem z siostrą do jej koleżanki. Gdy wszystkie trzy małe myszki spotkały się na łące tam gdzie zawsze to ujrzeli chłopca, który bawił się przepiękną piłką. Jednak mali bali się podejść, gdyż chłopiec był już duży i cała trójka bała się, że może się ich wystraszyć, albo zrobić im krzywdę. Wszyscy trzej postanowili, że będą obserwować chłopca. Po pewnym czasie podeszła do niego dziewczyna i ku ich zdziwieniu pocałowali się na przywitanie. Dla małych myszek było to bardzo dziwne. Po jakimś czasie chłopiec razem z dziewczyną poszli w stronę stoiska z kwiatami i chłopak ów kupił dziewczynie piękny bukiet róż o kolorze łososiowym. Niestety małe myszki musiały już wracać do domu, gdyż ich rodzice by się o nich martwili, gdzie się podziewają. Jednak w czasie drogi powrotnej spotkali zaprzyjaźnionego rolnika, który właśnie robił coś na polu. Agnes, Ewelin i Sam tak się zasiedzieli z ów rolnikiem, że jak się zorientowali, iż dawno powinni być już w domu to zaczęli pędzić tylko ile sił mieli, że jak ktoś ich obserwował to miał wrażenie, że małe myszki latają. Gdy Ewelin i Sam wrócili do domku to rodzice byli bardzo źli na swoje dzieci, gdyż mieli być dwie godziny temu już w domu. Za karę rodzice nie kazali oglądać im wieczorynki. Jednak małe myszki i tak poszli sobie oglądać bajki, ale gdy mama z tatą weszli do pokoju, gdzie znajdował się telewizor i ujrzeli, że ich dzieci złamały zakaz to w złości powiedzieli, że w nocy w takim razie przyjdzie po nich karłowaty człowiek i zabierze ich do siebie, a tam będą musieli go słuchać i tak się stało.
    Morał tego jest taki, że zawsze powinniśmy słuchać naszych rodziców.

Rozwiązania

Podobne materiały

Przydatność 70% To zdarzyło się naprawdę - opowiadanie przygodowe

Pewnego dnia, po obudzeniu się czekało na mnie pierwsze rozczarowanie, zaspałem do szkoły. Miałem tylko 15 minut, aby zjeść śniadanie, umyć zęby i ubrać się. Idąc do szkoły czułem, że czegoś zapomniałem. Nie wziąłem drugiego śniadania i butów na zmianę. Wróciłem się do domu. Czasu było coraz mniej, więc wyciągnąłem rower. W połowie drogi spadł mi...

Przydatność 60% Opowiadanie

Noc była ciemna, w oddali widzieliśmy świecące światełko, które stawało się bardziej widoczne. Poszliśmy w jego stronę, kiedy nagle zaczął silnie padać deszcz. Szybko schowaliśmy się w opuszczonej ruinie, by przeczekać burzę. Ulewa nie ustępowała, więc postanowiliśmy zwiedzić opuszczony budynek. Kiedy weszliśmy na górę zauważyliśmy wiszący na ścianie zakurzony...

Przydatność 60% Opowiadanie

Moja przygoda zdarzyła się podczas wakacji 2006. Wybrałem to zdarzenie z wielu względów, ale najważniejszym z nich była pamięć. Był piękny lipcowy poranek. Wraz z moim bratem Rafałem wybrałem się na Sekułę pojeździć na rowerach. Nic nie zapowiadało dalszego ciągu zdarzeń. Jeździliśmy już dobrą godzinę, gdy nagle Rafał zaproponował abyśmy poskakali sobie z...

Przydatność 50% Opowiadanie

Pewnego dnia dziadek źle się poczuł i za namową babci poszedł do lekarza. Doktor stwierdził, że dziadek ma chore serce i oprócz odpowiednich lekarstw potrzeba mu więcej ruchu, więc babcia w trosce o jego zdrowie kupiła mu rower stacjonarny. Rower ten był wyposażony w 4 programy kontrolujące pracę serca. Dziadkowi bardzo spodobało sie to urządzenie. Przez kilka dni...

Przydatność 50% Opowiadanie

Po długim jaki i wyczerpującym roku szkolnym, zaczęły się dla wszystkich upragnione i oczekiwane wakacje. Pierwszy dzień mogłam wreszcie spędzić spokojnie odpoczywając z dala od hałasu szkolnego. Chciałam choć na moment zapomnieć o ciągle zadawanych pracach domowych i kartkówkach jak i innych problemach. Następnego dnia pojechałam już w najbardziej upragnione miejsce jakim...

0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań

Dodaj zadanie

Zobacz więcej opcji