Treść zadania

beatab

"Niezapomniane spotkanie "-opowiadanie z dialogiem temat pracy: SPOTKANIE Z KOLEGĄ AKCJA DZIEJE SIĘ W SZKOLE .PLIS....... TO PILNE NA JUŹ

Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.

Rozwiązania

Podobne materiały

Przydatność 65% Opowiadanie z dialogiem- Kaszuby

Po zakończeniu roku szkolnego zadzwoniła do Kasi babcia z pytaniem czy zechciała by pojechać do niej na wakacje. Rodzice Kasi zgodzili się i pomogli jej w przygotowaniach do wyjazdu na Kaszuby. Gdy nadszedł dzień wyjazdu, Kasia przed wyjściem z domu zadzwoniła do babci. -Dzień dobry babciu! -Witaj wnusiu! -Babciu powiedz mi, jaka jest u was pogoda, bo nie wiem czy spakowałam...

Przydatność 50% Opowiadanie z dialogiem.

Wieczorem Kasia ze swoimi najlepszymi koleżankami siedziały na tarasie jedząc ciasteczka. - We wtorek urodziny Kamila - odrzekła Maja - Powinniśmy urządzić mu jakieś wspaniałe przyjęcie - powiedziała Jola. - Masz rację - wtrąciła Sonia. - Trzeba ustalić co należy kupić - dodała Kasia. - Musi być dużo ciekawych rozrywek - zwróciła się do wszystkich Maja. - A więc...

Przydatność 60% Opowiadanie z dialogiem

Po zmroku – opowiadanie W pewnym małym miasteczku żyje skromna rodzinka .Nie dawno sprowadzili się do tej miejscowości. Zamieszkali w opuszczonym już od wielu lat domu. Dom ten stał na samym końcu miasteczka. Chodzą pogłoski, że kilkanaście lat temu mieszkał tam pewien ogrodnik. Był to stary, poczciwy człowiek. Wszyscy go znali. Pewnego burzliwego dnia poszedł na spacer i...

Przydatność 60% Opowiadanie z dialogiem - Kubuś Puchatek.

Pewnego dnia, kiedy Kubuś Puchatek szedł jak co dzień do królika, spotkał Kłapouchego: - witaj Kłapouszku, co u ciebie? Kłapouchy odpowiedział mu niechętnie: - witaj Kubusiu. Idę do Tygryska. - To do zobaczenia Pożegnali się o i kubuś ruszył dalej. Szedł i szedł przez stumilowy las... Po chwili doszedł do królika, zapukał w dzwi. Królik spytał: - kto tam? - To...

Przydatność 60% Moja przyjaźń - opis z dialogiem

To było 2 lata temu. Siedziałam na plaży i patrzyłam na jaskropomarańczowe słońce odbijające się w tafli błękitnej wody. Wakacje… niby powinnam się cieszyć, ale jak? Ni do kogo się odezwać, ni z kim pospacerować. Rodzice to nie to samo. W domu zostawiłam znajomych, którzy na pewno świetnie się bawią a ja siedzę tu i tępo patrzę się w słońce. Gdy tak siedziałam...

0 odpowiada - 0 ogląda - 0 rozwiązań

Dodaj zadanie

Zobacz więcej opcji