Treść zadania

Rozwiązania

• 

  0 0

  kujonek313 10.9.2010 (16:38)

  - Dlaczego w dzisejszych czasach rodzice nie uczą dzieci, że w lesie należy zachowywać się grzecznie? - powiedziała broza.
  - Nie wiem. Myślę, że albo rodzicom się nie chce, albo sami nie wiedzą, że o lasy naprawdę powinno się dbać. - odpowiedział dąb.
  - Ale widziecie co oni narobili? - zwróciła się do wszystkich dzieci sosna - Nabałaganili, jakby to był jakiś śmietnik!
  - Tak! - dodał dąb - Wszędzie tu mamy teraz papierki po cukierkach i lizakach.
  - To nie wszystko! - odezwała się leszczyna - A zapomniałeś o tych plastikowych butelkach po coli i oranżadzie?
  - Co to za dzieci? - wtrącił nagle jakby z przebudzenia świerk - A do tego krzyczą i płoszą bezbronne zwierzęta!
  - Ciekawa jestem, co powiedzą na to wiewiórki?! To okropne! - powiedziała brzoza.
  - Patrzcie! Kwiatki też są podeptane! - dodał dąb.
  - To straszne! Musimy jakoś nauczyć te dzieci, że las to miejsce spokoju, więc nie można tak postępować! - leszczyna miała jakiś pomysł.
  - Ale co zamierzasz zrobić? - zapytał z zaciekawianiem świerk.
  - Zacznijmy wszyscy szumieć! Dzieci się przestraszą i pójda sobie. A gdy będą uciekały, podstawcie jakąś gałązkę im pod nogi. Mały upadek i siniec wcale im nie zaszkodzi!!! - pomysł leszczyny był wspaniały.
  - Wspaniały pomysł! - zakrzyknęły wszystkie drzewa.
  - My ich nauczymy, jak należy szanować las! - zakrzyknął rozocgoczony dąb i wszystkie drzewa zrobiły tak, jak powidziała im leszczyna.
  ______________________________________________________________________
  
  Pozdrawiam: Karolcia ;)

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie