Treść zadania

Pathim

Witam pomóżcie mi napisać mit najlepiej dośc długi ale też nie za bardzo.Ma być on o czymś związanym z przyrodą.Posiadać ma wszystkie cechy mitu itp.Z góry wielkieeeeeeeeee dzięki za pomoc.Naprawdę szacunek dla tych co mi pomogą bo wiem żę to nie jest zbyt łatwe

Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.

Najlepsze rozwiązanie

  • 0 1

    Mit o powstaniu Oceanu Spokojnego...
    Ozyrys- władca zmarłych- postanowił ściągnąć do swego królestwa najpiękniejszą Egipcjankę, aby mieć ją na swoją wyłączną własność. Chciał, aby kobieta obdarzyła go miłością, była mu posłuszna i wypełniała jego wolę. Upatrzył na swoją wybrankę młodą Zoe. Dziewczyna wychowywana była przez matkę. Jej ojciec, za nieposłuszeństwo wobec bogini- Izydy-patronki magii- został zamieniony w drzewo, gdyż nie oddawał jej czci i nie składał ofiar. Ozyrys obserwował, jak Zoe dba o to drzewo, pielęgnuje je. Odnosiła się do rośliny z czcią, jaką obdarzała ojca w czasach, kiedy był człowiekiem. Władca zmarłych, widząc, że dziewczyna ma dobre serce, postanowił, że zabierze ją do swego królestwa, bo z pewnością i nad nim roztoczy opiekę i będzie okazywać szacunek, tak jak ojcu. Podstępnie obiecał Zoe, że będzie mogła ona spotykać się z ojcem. Powiedział, że w postaci cielesnej ojciec przebywa w królestwie zmarłych. Tęskniąca za ojcem dziewczyna zgodziła się udać do królestwa Ozyrysa, ten jednak zamknął ją w swoim królestwie. Matka dziewczyny, dowiedziawszy się, że córka nie wróci do krainy żywych płakała całe dnie i noce prosząc Ozyrysa o oddanie jej córki, ten jednak nie wysłuchał jej próśb. Z łez powstało jezioro, lecz ilości wody przybywało. Przez kolejne lata płaczu matki powstał ocean, którego wody były spokojne, tak jak spokojnie znosiła swoje cierpienie matka, po utracie córki. Dlatego wody, które powstały z jej łez nazwano Oceanem Spokojnym... :) Proszę bardzo ;p Mam nadzieję, że się podoba :)

Rozwiązania

  • userphoto

    Wezuwia, bogini miłości wyszła na świat z kwiatu piwonii. Odziana w jedwabną, białą tkaninę już od pierwszych chwil swego życia onieśmielała wielu mężczyzn. Swym pięknem i urokiem sprawiała, że tracili dla niej głowę. Uwodziła i romansowała jak przystało na boginię miłości.
    Jednym z pierwszych kochanków Wezuwi był niejaki Hegenid. Bogini, nie wiedziała jednak, że ten prawdziwie się w niej zakochał. Za każdym razem, kiedy Hegenid próbował wyznać jej swą miłość, ta śmiała się i traktowała to jako zwykły flirt. Zawiedziony adorator uknuł więc chytry spisek. Tymczasem Wezuwia zadłużyła się w pewnym młodzieńcze imieniem Araklit. Zdecydowała się zaprosić go do siebie i częstując najrozmaitszymi przysmakami, kierowała rozmowę ku miłosnemu wyznaniu. Gdy Wezuwia zaczęła zbliżać się do Araklita, odepchnął ją i powiedział:

    - O Pani! Kocham inną - pozwól mi. Nie mogę być z Tobą - I odszedł.

    Zrozpaczona bogini zaczęła unosić się ku górze, coraz to wyżej i wyżej, aż wreszcie osiadła na jednej z chmur, a wraz z nią kilka innych kobiet - jej służących. Taki właśnie był owy, chytry podstęp Hegenida. Wezuwia musiała posmakować tego, co jej adorator - goryczy towarzyszącej odepchnięciu przez kochaną osobę.
    Nowym domem Wezuwi stała się chmura. Bogini siedzi tam i płacze. Każda jej łza jest inna i spada na ziemię w postaci płatka śniegu, deszczu a gdy jest bardziej zła- gradu. Jej ból nasila się zimą, bo taką porę roku wybrał sobie Hegenid, właśnie wtedy bogini szlocha całymi dniami i nocami wierząc, że kiedyś jej kara skończy się i będzie mogła powrócić na ziemię.

0 odpowiada - 0 ogląda - 2 rozwiązań

Dodaj zadanie

Zobacz więcej opcji