Treść zadania

czaarnaa

streszczenie ksiazki PAULINA W ORBICIE KOTOW
tak zebym mogla to pozniej opowiedziec itp

Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.

Najlepsze rozwiązanie

  • 0 0

    Książki Marty Fox są zabawne i fajnie się je czyta.
    Dlatego nie chcę Cię pozbawiać tej przyjemności .

    (A w takim "najkrótszym skrócie " :
    Paulina jest nastolatką , uczennicą gimnazjum.
    Ma szalone pomysły, duże poczucie humoru, jest szczera, ma ostry język i potrafi w ciekawy sposób opisać na blogu to co ją "gryzie".
    Wchodzenie w dorosłość i związany z tym niepokój, przyjaźnie , pierwsze zauroczenia chłopakami i pierwsza miłość - to niektóre tematy poruszane przez Paulinę.)

    Przeczytaj - naprawdę warto.

Rozwiązania

  • userphoto

    Tak się składa, że czytałam tą książkę i mogę wyrazić o niej swoje zdanie. A więc...
    „Paulina w orbicie kotów” to historia napisana przez Martę Fox. Zaklasyfikowanie tej książki jako „młodzieżowej powieści blogowej” też wiele w zachęceniu do lektury nie pomogło ponieważ takową nie jest. Na okładce zdjęcie autorki, trzymającej w objęciach wyrywającego się psa. Wszelkie przedlekturowe uprzedzenia i zastrzeżenia rozwiały się niemal natychmiast, a ja przeniosłam się w świat bohaterek znanych z „Magdy.doc” i „Pauliny.doc”. Brak znajomości poprzednich tomów nie przeszkodzi nikomu w lekturze.

    Bohaterka, nastoletnia Paulina, zwierza się na forum internetowym z posiadania dwóch tatusiów. Natychmiast jej wpis zostaje skomentowany przez wszystkowiedzących i wyraźnie znudzonych, szukających sensacji, użytkowników sieci. Paulina wychodzi z założenia „jeśli słowa bolą, to muszę znaleźć takie, które ten ból zlikwidują”. Zakłada bloga, podając na nim „kocie wiadomości” – zadziwiające ciekawostki ze świata kotów, dowcipnie i umiejętnie (czyli – atrakcyjnie dla czytelników) przedstawione. Poza uniwersalnymi historiami przekazuje Paulina opowieści o swojej kocicy, Poppei, a także informacje ze swojego życia – wiadomości o Cyrylu, który przeistacza się w przystojnego Pawła, o złośliwostkach i problemie Kaśki, o dwóch tatusiach i o paru mniej istotnych sprawach. Paulina odkrywa też w starym pudle komputer swojej matki, w nim zaś jej pamiętnik. Choć zna problemy rodzicielki, po raz pierwszy może spojrzeć na nie oczami matki jako młodej dziewczyny. Odkrywa historię fascynacji matki, nieślubnego dziecka, którym jest sama Paulina. Niedojrzałość emocjonalną ojca i rezultat chwili zapomnienia.

    Właściwie Marta Fox rozegrała całą historię doskonale – zamiast przedstawiać po raz kolejny identyczną w gruncie rzeczy opowieść o tym, jak młoda dziewczyna zakochuje się w chłopaku, idzie z nim do łóżka, zachodzi w ciążę, po czym zostaje sama, odrzucona i przez chłopaka, i przez rodzinę, zmienia perspektywę – przepuszcza tę opowieść przez myśli nastolatki z kolejnego pokolenia, owocu nieudanej i idealizowanej miłości. Powoli odkrywa Paulina kolejne etapy splecionych ze sobą wątków, dawkując napięcie, chce przyciągnąć na swojego bloga rzeszę wiernych czytelników, a przetykanie dziennych zapisków wiadomościami z życia kotów spowalnia akcję, co jest wybornie zastosowanym literackim chwytem.

    Sprzeciw budzi nazwanie „Pauliny w orbicie kotów” powieścią blogową, szybciej – powieścią inspirowaną blogami. Nie ma tu bowiem typowo blogowych „notek” a klasyczne rozdziały, do których dopisuje autorka kocie wiadomości. Paulina jednak cały czas pamięta o swoich czytelnikach, bierze pod uwagę ich opinie i sugestie, zwraca się do nich. I tu dopiero wkracza element nowości – często rozdziały kończone są przytaczanymi wybranymi komentarzami z bloga. Gratulacje należą się Marcie Fox za doskonałe podpatrzenie charakterystycznych dla internautów stylów wypowiedzi: podjudzanie, krytykowanie innych, kreowanie się na znawcę, wpisy w rodzaju „kto tak uważa – wpisujcie miasta” i podstawowe grzechy komentujących – czytanie bez zrozumienia, kłótliwość czy agresję. Istnienie tych komentarzy (złożonych zresztą inną czcionką) tworzy ponadto dodatkową historię w powieści. Kolejne wpisy internautów są bowiem… rejestrem podstawowych problemów współczesnych nastolatków. Część młodych użytkowników sieci dziwi się, że z rodzicami można zwyczajnie porozmawiać, inni zaznaczają, że w domu nie ma mowy o ciepłej, rodzinnej atmosferze. Dla części głupiutkich dziewczyn najważniejsza jest wiedza o tym, czy autorka bloga już całowała się z chłopakiem i jak im było. Z blogowych wpisów wyłaniają się portrety przedstawicieli współczesnej młodzieży. Powracają pytania o autorytety, młodzieńcze ideały, wzorce zachowania, o własną seksualność, powracają kwestie zaufania i najważniejszych życiowych decyzji. Zmienia Marta Fox w tych komentarzach styl, całą opowieść prowadzi natomiast w sposób gawędziarski, długie zdania, stosowanie peryfraz i synonimów, potoczysty styl, a przy tym wyważony rytm fraz – to wszystko sprawia, że przez opowieść płynie się lekko.

    Jest „Paulina w orbicie kotów” powieścią mądrą i napisaną z humorem. Wiadomości ze świata kotów bawią przez zaskoczenie. Krzepiące czy dodające otuchy jest szczęście Pauliny – dzięki temu łatwiej Marcie Fox poruszać istotne dla odbiorców tematy. Są tu wątki mogące każdego zaintrygować, są historie o uczuciach, jest kilka ciekawostek „encyklopedycznych” podanych niewymuszenie. Jest intryga i małe śledztwo, jest dowcip i wsparcie w rodzinie, jest rozmowa – tak przecież potrzebna w relacjach międzyludzkich, jest umiejętne budowanie dramaturgii. Poza tym tę książkę czyta się po prostu znakomicie, nie sposób się od niej oderwać.
    LIczę na naj!

Podobne materiały

Przydatność 75% Ćwiczenia - Makroekonomia prof. Paulina Krystosiak WSFiZ

W załączniku są zrobione ćwiczenia łącznie z rysunkami

Przydatność 65% Reportaż na wybrany temat: "W sidłach Any" - I nagroda kat. szkoł gimnazjalnych w "Zawód reporter" woj.lubelskie - autor: Paulina Niezgoda

W SIDŁACH ANY Wyobraź sobie, że twoje codzienne życie opiera się tylko i wyłącznie na liczeniu kalorii i przestrzeganiu zasad. Zero przyjaciół, zero przyjemności, nic oprócz Ciebie i wirtualnych znajomych nie istnieje. To co napisałam jest trudne do zrozumienia - a jeśli dodam, że tak żyją moje główne bohaterki – Motylki, dla których wyżej opisany świat jest niczym...

0 odpowiada - 0 ogląda - 2 rozwiązań

Dodaj zadanie

Zobacz więcej opcji