Treść zadania

Kropka2156

Jak przebiegała chryscjanizacja barbarzyńców?

Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.

Najlepsze rozwiązanie

  • 0 0

    Na przykład masowa eksterminacja, kiedy nie pomagało "po dobroci"- tak robił na przykład Karol Wielki.

Rozwiązania

  • userphoto

    Jeszcze w XI w. nowa religia prawdopodobnie nie była zbyt mocno zakorzeniona, o czym świadczą chociażby wspominanie już przez kogoś liczne reakcje pogańskie. Za przykład może posłużyć najbardziej znana z nich, ta która miała miejsce w latach 30-tych. Wprawdzie bezpośrednich przyczyn tego buntu należy szukać gdzie indziej , ale fakt, że ludność wyładowywała swoją złość na kościołach i duchownych, też o czymś świadczy.

    Co do sposobów rozpowszechniania nowej religii to nie były one zbyt łagodne Na samym początku misje miały charakter pokojowy, a misjonarze wyruszali samodzielnie. Jednak tego typu wyprawy nie przynosiły większych rezultatów z dwóch zasadniczych przyczyn: po pierwsze Słowianie nierzadko traktowali misjonarzy jak zwykłych wariatów- albo pokazywali im, co o nich myślą ass.gif , albo przychodzili słuchać kazań, bo mieli przy tym niezły ubaw. Po drugie- jeżeli już wprowadza się nową religię i ma się nadzieję na to, że będzie ona trwała, należy przekonać do nowego kultu elity społeczno-polityczne. Ludzie ci ze względu na swoje funkcje mogli zmuszać siłą niższe warstwy do chrztu, albo oddziaływać na nie poprzez zwykłą dyskryminację (na zasadzie: "chcesz awansować na drabinie społecznej-zmień religię!").
    Poza tym przypominam, że średniowiecze to czas, w którym pojawia się idea krzewienia chrześcijaństwa ogniem i mieczem. Nawracanie pogan wyglądało w ten sposób, że najpierw szły wojska usuwając bardziej opornych, a za wojskami szli misjonarze. Profity z przyjęcia nowej wiary też na pewno były. Dla najwyższych warstw społecznych były to zyski polityczne, dla najniższych zyskiem było już bardzo duże prawdopodobieństwo, że nikt cię nie zabije w imię nowego boga. Jeżeli wspomnieć Mieszka I to wypada zauważyć, że chrześcijaństwa razem z razem z nim nie przyjęła cała Polska (jak to się zwykło mówić), ale najbliższe otoczenie księcia (czyli najwyżej kilkaset osób). Zwykli ludzie zamieszkujący jakieś niedostępne tereny prawdopodobnie do końca XII w. nie wiedzieli, że im się religia zmieniła.

    Co do przeplatania się wierzeń pogańskich i chrześcijaństwa, poza przytoczonymi wyżej przykładami można wspomnieć również, że dzień w którym obchodzimy Boże Narodzenie też wiąrze się z tradycją pogańską. 25 Grudnia w starożytności był dniem przesilenia zimowego- "Święto Słońca" uznawane ze dzień narodzin, bardzo popularnego w pogańskiej Europie, boga Mitry (uosabiającego ciągłą walkę dobra ze złem, światła z ciemnością itd., itd.).

    Niszczenie świątyń i prześladowania kapłanów to chyba najbardziej widoczny i najlepiej przemawiający do wyobraźni przykład tego, co może się stać z ludźmi trwającymi przy niewłaściwych wierzeniach. Wiedzieli o tym już cesarze rzymscy prześladując druidów; wiedzieli Niemcy, gdy niszczyli świątynię Swarożyca w Radogoszczy. Kapłani stanowili element społeczeństwa, który z oczywistych przyczyn najbardziej sprzeciwiał się wprowadzaniu nowego kultu i tym samym byli oni naturalnymi przywódcami buntowników.

0 odpowiada - 0 ogląda - 2 rozwiązań

Dodaj zadanie

Zobacz więcej opcji