Treść zadania

Rozwiązania

• 

  0 0

  jagoda2000r3 20.2.2013 (17:03)

  Gdy wracałam do domu na ulicy napadł mnie zbir.
  Złapał mnie za kurtkę i zabrał do samochodu .
  - Gdzie ty mnie zabierasz ? zapytałam
  - Nie twój interes.
  - A czemu mnie ? mówiłam zdziwiono.
  - Bo Cię na ulicy zauważyłem jak była okazja to...
  - To co? powiedziałam.
  - To Cię zabrałem mogłaś się domyśleć o co mi chodzi.
  Ten bandyta zabrał mnie do domku w lesie.
  Było mi zimno. Nie miałam telefonu , aby zadzwonić.
  Do jedzenia miałam tylko śliwki.
  W nocy zapytałam:
  - Kiedy wrócę do domu?
  - Jak będziesz grzeczna to niedługo.
  Jego głos wydawał mi się znajomy ale, miał na sobie maskę .
  Rano znów jechaliśmy tym razem do jakiegoś ZOO .
  - Po co tu jesteśmy?
  - Pomyślałem , że przyda Ci się zabawa.
  - JA chcę do domu.
  - Nieee
  Podeszłam do niego i z twarzy zerwałam mu maskę.
  To co było pod nią się nie spodziewałam.
  Był to mój wujek Bartek .
  - Czemu mi to zrobiłeś? zapytałam zdenerwowana.
  Twoja mama powiedziała , że przed weekend mam się Tobą ziąć .
  Zabrał mnie do mojego domu. Tam wszyscy się ze mnie śmiali , ale jednak wróciłam do domu ze szkoły.
  
  
  Myślę ,że pomogłam :)

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie