Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  1 0

  asie90 7.9.2011 (19:56)

  cHCIALBYM PANI OPOWIEDZIEC PANI O PEWNEJ MOZE TROSZKE SMIESZNEJ HISTORI ZWIAZANEJ ZE MNA. OTOZ GDY BYLAM MAMA, MIALAM OKOLO 6LATEK. POSZLAM NA SPACER Z KOLEZANKA. PEWIEN PAN, KTOREMU ZGINAL ZOLW, POPROSIL MNIE I KOLEZANKE ZEBYSMY POSZUKALY ZOLWIA, BO GDZIES NAD RANEM UCIEKL MU Z KLATKI SZUKAL,ALE NIE MOGL ZNAEZC. ZGODIZLYSMY SIE WRAZ Z KOLEZANKA I POSZLYSMY GO SZUKAC NA LAKACH..POSZUKIWANIA DLUGO TRWALY I ZOBACYZLYSMY ZE JEST SIANO-SLOMA I WESZLYSMY NA SIANO W POSZUKIWANIU ZA ZOLWIEM, JAK TO MALE GLUPIE MYSLALYSMY ZE TAM GO ZNAJDZIEMY. NIESTETY, ALE MIALAM PECHA..GDYZ SPADLAM Z SIANA, A SIANO MIALO 3 METRY I NIE MOGLAM ODDYCHAC:(..SZYBKO POLECIALAM DO DOMU I TAM MAMA SIE MNA ZAOPIEKOWALA,ALE TEZ NAKRZYCZALA, ZEBYM WIECEJ TAKICH RZECZY NIE ROBILA...WIE PANI, MIALAM TEZ INNE CIEKAWE PRZYGODY..NP. MIALAM PSA O IMIENIU KUBA, KUBA BYL DUZYM PSEM-KUNDELM,. PIES NIE UBI PIJAKOW...PEWNEGO DNIA ZABRALAM GO NA SPACER, TRZYMALAM GO NA DLUGIM LANCUCHU I OWINELAM REKA LANCUCH..KUBA ZOBACYZL PIJAKA I POCIAGNAL MNIE ZA TEN LANUCH..:(SPADLAM NA ZIEMIE I PIES POCIAGNAL MNIE PARE METROW PO ZUZLU..DO DZIS MAM SLAD PO PSIE;/..KOLEJNA HISTORIA,, TO KOLEGA ZAPROSIL MNIE ZEBYM OEJRZALA MALE PIESKI, BO SUKCZA JEGO SIE OSZCZENILA. WIEC POSZLAM DO KOLEGI, NIESTETY KOLEGA ZLE SCHOWAL **** I **** WYSKOCZYLA I MNIE POGRZYLA, ZNALAZLAM SIE W SZPITALU I MUSIALAM MIEC ZAZSTRZYK W PUPE:(..DO DZIS MAM SLAD PO PAZRZE TEJ SUCZKI;/...MOGLABYM OPOWIDAC I OPOWIADAC,ALE JUZ WYSIADAM NA TYM PRZYSTANKU, BO MIDE DO SZKOLY,DZIEKUJE ZE ZECHCIALA MNIE PANI WYSLUCHAC, DO ZOBACZENIA!

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie