Treść zadania
Autor: edyta152 Dodano: 24.8.2011 (20:57)
kto gra w farmerame? zapraszajcie mnie nazywam się edyta152
Pytanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsza odpowiedź
Odpowiedzi
-
nitkalitka4 25.8.2011 (10:06)
ja w to kiedyś grałam, ale mi się znudziło. ; p
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie
Podobne pytania
Bujam się w chłopaku i przyjaciółka mi mówi, że on we mnie też ale boi Przedmiot: Inne / Po szkole | 3 odpowiedzi | autor: Olusia1301 19.10.2010 (20:59) |
pani od niemca Pani od niemca sie mnie zapytałe co oznacz słowo ok ja Przedmiot: Inne / Po szkole | 1 odpowiedź | autor: Janusz 23.10.2010 (08:58) |
nuda!!! Czensto dopada mnie nuda macie jakiś sposub na to Przedmiot: Inne / Po szkole | 6 odpowiedzi | autor: Janusz 23.10.2010 (09:14) |
nuda!!! Czensto dopada mnie nuda macie jakiś sposub na to Przedmiot: Inne / Po szkole | 1 odpowiedź | autor: Janusz 23.10.2010 (09:14) |
Podajcie jakiej śmieszne kawały najlepszy według mnie z pierwszej 10 Przedmiot: Inne / Po szkole | 2 odpowiedzi | autor: -zucha123- 25.10.2010 (19:35) |
Podobne materiały
Przydatność 100% Cześć nazywam się Ren
Opole, 15.03.2001 r. Cześć wam ! Nazywam się Ren. Jestem raczej nieprzeciętnym metalem, i jestem bardzo macho, bowiem wśród moich kolegów i koleżanek jestem jednym z najtrudniej topliwych wśród nich. Topię się dopiero w temperaturze 3180 stopni Celsjusza. Po wyżarzeniu jestem jak dziecko: miękki i...
Przydatność 85% Mowa: Nazywam się Antygona ...
Nazywam się Antygona. To Ja dokonałam w swoim życiu dramatycznego wyboru, który w konsekwencji był dla mnie tragiczny. Przyznaję, że złamałam zakaz władcy, chowając mego brata, jednak nie żałuję tego czynu. Wybrałam prawo boskie, ponieważ każdy zasługuje na pochówek. Nie wyobrażam sobie zostawić jego ciała na pastwę losy. Według mnie, po śmierci powinniśmy wybaczać...
Przydatność 65% Nazywam się Gilbert Blythe - charakterystyka Ani z Zielonego Wzgórza.
Nazywam się Gilbert Blythe. Mieszkam w Avonlea. Kiedy w wieku czternastu lat poszedłem do szkoły, poznałem ładną jedenastoletnią Anię Shirley. Miała rude włosy, była chuda o ślicznych szarozielonych oczach, jasnej cerze i piegowatej twarzyczce. Chciałem ją zaczepić, bo nie zwracała na mnie uwagi i dlatego przezwałem ją marchewką. Nie chciałem jej obrazić, ale ona odebrała...
0 odpowiada - 0 ogląda - 2 rozwiązań
1 1
Konto usunięte 26.8.2011 (10:28)
ok
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie