Treść zadania

sylwiac0291

proszę kto zrobi dam naj plis
OPIS SYTUACJI
To było zaskakujące zdarzenie ....
proszę coś dalej wymyśleć

Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.

Najlepsze rozwiązanie

  • 1 0

    To było zaskakujące zdarzenie, które sprawiło, że zupełnie inaczej zaczęliśmy traktować naszego niepozornego kolegę Sławka . Po prostu - przekonaliśmy się, że nie należy osądzać książki po okładce.

    A wszystko zaczęło się zupełnie niewinnie. Zbliżał się pierwszy dzień wiosny i w tajemnicy przed nauczycielami obmyślaliśmy w jaki sposób uczcić ukochany przez uczniów Dzień Wagarowicza. Planowaliśmy "po angielsku" opuścić szkolne mury i udać się na zieloną trawkę.
    Jednak nie udało się nam zrealizować naszych planów bo "ciało pedagogiczne" wymyśliło coś innego.
    Nasz wychowawca zaproponował, żeby cała nasza klasa pojechała do Aquaparku.
    Pomysł wszystkim się spodobał i na lekcji wychowawczej ustaliśmy wszystkie szczegóły.
    W umówionym dniu cała klasa punktualnie zjawiła się w miejscu zbiórki, tym razem spóźnił się nasz wychowawca. Za karę musiał zaśpiewać piosenkę o wiośnie.
    I zaśpiewał , ale w taki sposób, że popłakaliśmy się ze śmiechu.
    Po tym występie poszliśmy do Aquaparku. Przez dwie godziny wesoło bawiliśmy się w wodzie - urządzaliśmy wyścigi, graliśmy w piłkę i graliśmy w wodnego berka.
    Zmęczeni ale zadowoleni opuszczaliśmy teren Aquaparku. Wychodziliśmy pojedynczo i grupkami - w zależności od tego jak szybko przebraliśmy się i wysuszyli. Czekaliśmy przed wejściem do Parku Wodnego i spokojnie czekaliśmy na całą klasę.
    W pobliżu wejścia do Aquaparku znajdował się pub , taki raczej podrzędnej kategorii. W pewnej chwili wytoczyło się z niego pijany mężczyzna i zaczął zaczepiać w bardzo niemiły sposób dziewczęta z naszej klasy. W pewnej chwili złapał za ręce naszą klasową koleżankę Olę i zaczęli ją gdzieś ciągnąć!
    Naszego wychowawcy jeszcze nie było, więc ta część klasy , która była już na zewnątrz rzuciła się Olce na ratunek. I wydawało się, że poradzimy sobie z draniem, gdy nagle wyciągnął nóż i zaczął grozić nam i naszej koleżance !
    Zamarliśmy ze strachu ! Co teraz będzie ? Zanim uda się nam wezwać pomoc to ten zbir jest zdolny skrzywdzić Olkę !
    I staliśmy jak skamieniali. Mężczyzna wymachiwał nam i Oli nożem prawie przed nosami a wychowawcy nadal nie było !
    Nagle na czoło naszej grupy wysunął się najmniejszy chłopak z całej klasy, takie klasowe chucherko - Sławek.
    Pewnym krokiem podszedł do zbira, zrobił kilka uników przed jego ręką uzbrojoną w nóż a potem tak szybko i zręcznie go uderzył w dłoń, że nóż poszybował w powietrze i wylądował na trawniku daleko od nas !
    A potem wszystko potoczyło się błyskawicznie - Sławek , ten mały Sławek w pięknym stylu rozprawił się z pijanym mężczyzną . Zanim zorientowaliśmy się co się dzieje - łobuz leżał na chodniku i nawet nie próbował się podnieść !
    W tym momencie pojawił się obok nas wychowawca i pracownicy Aquaparku a za chwilę przyjechała policja i zabrała tego agresywnego mężczyznę.
    Dziewczyny uspokajały roztrzęsioną Olę a wychowawca zabrał nas do znajdującej się na terenie Aquaparku kafejki. Dostaliśmy na koszt firmy sok i po zapiekance.
    Wychowawca wykorzystał ten czas by dowiedzieć się jak najwięcej o całym zajściu. Szczególnie interesowało go skąd Sławek miał tyle siły i umiejętności by obezwładnić tak postawnego,dorosłego mężczyznę ?
    Odpowiedź Sławka zaskoczyła wszystkich. Okazało się, że mamy w klasie młodzieżowego Mistrza Polski w
    Aikido !
    Byliśmy tak zaskoczeni tą wiadomością, że nikt nie umiał przez dłuższą chwilę nic powiedzieć. Gdy już nam wróciła mowa zapytaliśmy Sławka dlaczego nikomu się nie pochwalił swoimi umiejętnościami i zdobytym tytułem ?
    Sławek roześmiał się i powiedział , że nie było takiej potrzeby a on trenuje bo lubi a nie na pokaz. A poza tym nie ma ochoty na zaczepki i "zaproszenia" do sparingów na terenie szkoły.
    Wracaliśmy do szkoły w dobrych humorach, nawet Oli wrócił dobry nastrój.
    To było naprawdę zaskakujące zdarzenie i to w podwójny sposób.

Rozwiązania

Podobne zadania

dluga Na papierze podaniowym (na 29.03) napisz opis sytuacji pt.,,Ślubowanie Przedmiot: Język polski / Gimnazjum 1 rozwiązanie autor: dluga 28.3.2010 (12:22)
simek99931 Opis sytuacji temat Duża przerwa w szkole Przedmiot: Język polski / Gimnazjum 1 rozwiązanie autor: simek99931 29.3.2010 (18:18)
marta140 opis przeżyć wewnętrznych Skawińskiego po utracie posady latarnika (co Przedmiot: Język polski / Gimnazjum 1 rozwiązanie autor: marta140 30.3.2010 (15:00)
gosia002 opis komórki Przedmiot: Język polski / Gimnazjum 2 rozwiązania autor: gosia002 30.3.2010 (17:27)
joannaferuga3 jak napisać opis przeżycia wewnętrznego? Przedmiot: Język polski / Gimnazjum 1 rozwiązanie autor: joannaferuga3 8.4.2010 (15:58)

Podobne materiały

Przydatność 55% Opis sytuacji

Jest czwartkowa przerwa śniadaniowa. Siedzę na ławce na szkolnym korytarzu. Uczę się rozwiązywania układu równań, bo już za pięć minut nasza klasa pisze klasówkę z matematyki. Obok mnie są inni uczniowie. Kilku starszych kolegów się bije, inni odpisują zadania domowe na parapecie w łazience, kilku młodszych gra w tenisa stołowego. Na ścianach wiszą gazetki o...

Przydatność 65% Opis sytuacji

Była godzina szesnasta trzydzieści. Słońce prażyło tak samo silnie jak przed południem. Na plaży nie było wolnego miejsca, nawet by się rozłożyć. Wszędzie jak okiem sięgnąć widać było amatorów opalenizny. Wielu młodych mężczyzn prężyło swe muskularne ciała. Nie brakowało również kąpiących się. Jedni popisywali się swoimi pływackimi umiejętnościami, inni...

Przydatność 60% Opis Sytuacji

"Z moim Wujkiem nie można się nudzić" W piątek wieczorem, kiedy miałam nadzieję na spokojny wypoczynek po męczącym dniu w szkole, stało się coś niespodziewanego. A mianowicie : przyjechał mój wujek. Siedziałam wtedy w pokoju, słuchając muzyki i majstrując coś przy komputerze, gdy nagle z dołu usłyszałam wołanie. Co prawda,...

Przydatność 50% Opis sytuacji - Polowanie

Wszystko rozpoczęło się od nowiny, która głosiła, że w pobliskim lesie pojawił się groźny niedźwiedź. Sędzia pogonił szybko swoją służbę, aby przygotowała konie, Podkomorzy wziął ze sobą dwa psy: Sprawnika i Strapczynę, a Asesor trzymał w ręku Tasak Sanguszowski. Przygotowano również pokaźną liczbę strzelb z dużą ilością ołowiu. Po porannej mszy wszyscy...

Przydatność 50% Opis sytuacji - długa przerwa.

Trwa lekcja. Na korytarzu przy stołówce panuje cisza. Słychać tylko przyciszone głosy z sal lekcyjnych. Wtem drzwi stołówki się otwierają. Staje w nich kobieta. Ma okulary i długie włosy. Na szyi identyfikator. Czeka. Nagle rozlega się dźwięk dzwonka. Wszystkie drzwi do sal stają otworem. Z sal wybiegają uczniowie. Pierwsi ustawiają się w kolejkę. Zaraz potem dobiegają...

0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań

Dodaj zadanie

Zobacz więcej opcji