Treść zadania
Autor: ewelina000 Dodano: 16.1.2011 (12:39)
Wyobraź sobie,że jesteś dziennikarzem napisz artykuł o tym jak Zenek Wójcik(z powieści Ten obcy) uratował małe dziecko, wymyśl efektowny tytuł.
Z góry dziękuje!!!
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
Napisz wymyślone dalsze losy Zenka Wójcika z lektury "Ten obcy" Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: __Justyna__ 30.3.2010 (15:33) |
Opis Pestki Ubyszównej jako moja przyjaciółka.(lektura Ten Obcy) Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: kargola_bocz 30.3.2010 (15:49) |
zachowanie i wygląd zenka z książki "ten obcy" Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: doniadonia10 13.4.2010 (20:09) |
hej mam zadanie z Polskiego z lektóry Ten Obcy opisać coś na temat Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: mileycyrus121333 27.4.2010 (16:02) |
Lektura "Ten Obcy" Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: dawidek96 3.5.2010 (18:45) |
Podobne materiały
Przydatność 65% Ten obcy
Akcja powieści rozgrywa się w osadzie Olszyny. Obok tej wsi płynęła rzeka Młynówka, na której po powodzi powstała wyspa połączona brzegiem jedynie poprzez przewrócone drzewo. Wyspa stała się miejscem czworga dzieci: Mariana Pietrzyka, Julka Milera (ciotecznych braci) oraz Pestki Ubyszówny i Uli Zalewskiej.O kryjówce na wyspie nie wiedział nikt z mieszkańcóe wsi. Dlatego też...
Przydatność 60% Żydzi - swoi czy obcy?
W dzisiejszych czasach tak wiele mówi się o tolerancji. Mamy być wyrozumiali dla czyjejś odmienności: wierzeń, poglądów, koloru skóry, narodowości czy języka. Skąd w takim razie w Polakach wzięła się wrogość do Żydów? Należałoby zadać pytanie: Żydzi- swoi czy obcy? Jestem pewna, że nie należy głosić antysemityzmu. W końcu Żydzi przed wojną mieszkali w Polsce...
Przydatność 70% Streszczenie lektury ''Ten Obcy''.
''Ten Obcy'' to wspaniała powieść współczesna, napisana przez Irenę Jurgielewiczową. Akcja powieści rozgrywa się w osadzie Lszyny. Obok wsi płynie rzeka Młynówka, na której po powodzi powstała wyspa. Na wyspie zaczęły się niezwykłe przygody czworga dzieci: Mariana Pietrzyka, Uli Zalewskiej, Pestki Obyszówny i Julka Milera. O wyspie tej nie wiedział oczywiście nikt...
Przydatność 70% Recenzja książki ''Ten Obcy"
Ten Obcy Książka "Ten obcy" zrobiła na mnie duże wrażenie.Choć to lektura, to wbrew pozorom świetna. Pełna przygód i niespodzianek. Jest ona doskonałym przykładem dla wielu osób. Opowiada o czwórce przyjaciół którzy znaleźli śpiącego pod leszczyną "Obcego" czyli Zenka, który był w bardzo trudnej sytuacji rodzinnej jak i fizycznej. Był to wartościowy chłopiec....
Przydatność 60% Ten Obcy - Irena Jurgielewiczowa
Książka opowiada o problemach związanych z miłością oraz wyzwaniach związanych z dorastaniem wśród młodzieży. Jej bohaterami jest czwórka przyjaciół: Ula, Pestka, Julek i Marian. Akcja książki rozgrywa się w małej wsi, w Olszynach położonych około 150 km od Warszawy. Podczas wakacji dzieci znajdują wyspę powstałą po wiosennej powodzi, gdzie spędzają później dużo...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
0 0
sonar 16.1.2011 (19:56)
Bohaterowie są wśród nas.
Czy zastanawialiście się kiedyś drodzy czytelnicy, czy istnieje granica wieku od której można zostać bohaterem?
Kiedyś sądzono , że tylko dorośli są w stanie dokonywać bohaterskich czynów, obecnie mało kto tak sądzi. Coraz częściej bowiem słyszymy o bardzo młodych ludziach , którzy potrafili pokonać swój własny strach i pomóc osobom potrzebującym. W zupełnie naturalny sposób dokonują oni czasami czynów, których nie powstydziliby się dorośli.
O takim bohaterskim czynie pewnego nastolatka mówi się od przedwczoraj w okolicach miejscowości Olszyny.
Nikt dokładnie nie zna tego chłopaka, który przedstawił się jako Zenon Wójtczak. Nikt też dokładnie nie wie u kogo przebywa na wakacjach.
Sam młody bohater nie chciał nic mówić na swój temat i uważał, że niczego szczególnego nie dokonał.
Świadkowie zdarzenia są jednak odmiennego zdania. Twierdzą, że gdyby nie interwencja chłopaka doszłoby do tragicznego wypadku .
Wszystko zaczęło się niewinnie - Zenon i jego przyjaciele pili oranżadę na ławeczce obok wiejskiego sklepiku. W tym samym czasie do sklepu przyjechała ogrodniczym , konnym wózkiem pewna młoda kobieta. Pozostawiła wóz przy sklepie a sama poszła po zakupy. Na wozie spał jej mały synek.
Niebezpieczeństwo przyszło nagle - tuż zza pobliskich zabudowań, z dużym hałasem wytoczył się na drogę ciągnik. Koń, który do tej pory stał spokojnie - spłoszył się i zaczął biec przed siebie. Z każdym metrem jego szybkość zwiększała się.
Grozy sytuacji dodawał fakt, że droga w pobliżu sklepu była remontowana i poustawiano na niej zabezpieczające barierki.
Koń biegł drogą w kierunku zwężenia, gdy nagle na przeciwnym pasie ruchu pojawiły się dwie ciężarówki i auto osobowe. Wszystko wskazywało na to , że przestraszone zwierzę wbiegnie prosto pod koła samochodów.
Dziecko na wozie obudziło się i z całych sił trzymało się ławeczki, na której przed chwilą spało.
Ludzie, którzy zauważyli tę sytuację zamarli z przerażenia, młoda matka , która wybiegła ze sklepu wzywała ratunku dla dziecka. Jednak nikt z obecnych nie potrafił ruszyć się z miejsca - strach sparaliżował ich całkowicie.
Dramat wisiał w powietrzu.
Ale znalazł się jednak ktoś, kto znalazł w sobie siły by pomóc przerażonemu dziecku. Tym kimś był właśnie Zenon Wójtczak. Skoczył w kierunku wozu i gonił go tak szybko , jak tylko potrafił.
Gdy dobiegł do pojazdu, wskoczył na niego i przytrzymując kolanami zsuwające się już z wozu dziecko złapał za lejce.
Ściągał konia ile tylko miał sił i starał się skierować go na pobliską łąkę. Jednak zwierzę, nie chciało się tak łatwo poddać jego poczynaniom. Próbowało dalej biec drogą.
Jednak nastolatek , też nie ustępował - tak długo walczył z koniem, aż ten w końcu wbiegł na łąkę i ciężko dysząc zaczął zwalniać i końcu zatrzymał się.
Do wozu podbiegła roztrzęsiona i uradowana matka - długo dziękowała za uratowanie syna.
Chwilę później odjechała do swojego domu a chłopak wrócił do swoich znajomych.
Świadkowie zdarzenia chcieli się dowiedzieć o nim czegoś więcej , ale chłopak nie chciał mówić na swój temat. Szybko odszedł z miejsca zdarzenia.
Zachował się jak prawdziwy bohater i nie chciał mówić na ten temat. Uważał , że postąpił tak jak należało i nie trzeba o tym mówić.
Nie ma granicy wieku, która pozwala zostać bohaterem. Może nim zostać każdy z nas- niezależnie od wieku i płci.
Bohaterowie są wśród nas i nawet o tym nie wiemy. Nie noszą na szyi medali za odwagę ani flagi z napisem "Bohater - to ja!".
Potrafią za to odpowiednio zareagować w trudnej sytuacji i podać pomocną dłoń potrzebującym.
Kto wie, może jutro to właśnie Ty dokonasz czegoś wyjątkowego i zostaniesz nazwany bohaterem?
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie