Treść zadania

Rozwiązania

• 

  0 0

  GrennParadise 29.4.2010 (20:20)

  To ja.Żona.
  Rano wstaje mężowi robię śniadanie.
  Potem czas na przytulanie.Potem sprzątanie,pranie i prasowanie...lecz,
  Wcale nie jestem jakaś tam kura domowa...
  Mój stary trep na kanapie mecze ogląda,
  a ja tylko w lustrze się przegladam.
  Mówię:idę po chleb.
  On mówi no ok.
  Więc zakładam małą mini,makijażyk się zaraz jakiś zkimini.
  Ten się dzira:kobieto weź mi piwo!
  Ja ci nie kyupię bo cię pózniej wykrzywio! :)
  Idę przez ulicę uśmiechnięta,
  choć przez te szpilki jestem juz padnięta,
  ale zaraz...mi to się spa należy!
  trochę mi się tam poleży.
  Mąż do mnie dzwoni,pyta gdzie piwko,ja mu na to masz sklep naprzeciwko!
  Wróciłam do domu zadowolona,
  emisja meczu dawno skończona..
  Mąż do mnie : żono jak Ty się zmieniłaś!
  uffff...Dobrze że nie zapytał ile zapłaciłaś..;p
  

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie

• 

  0 0

  Titicaca09 29.4.2010 (20:23)

  Wstaje najwcześniej, przygotowuje śniadanie, budzi członków rodziny.
  Pomaga im znaleźć rzeczy do szkoły, pracy. Kiedy wszyscy wyjdą idzie się
  umyć, zaczyna sprzątać. Robi obiad. Gdy już wrócą pomaga dzieciom w lekcjach,
  podaje kolacje. Myje i kładzie spać dzieci. Na końcu wykończona od razu zasypia. :)

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie

• 

  0 0

  natalia05 30.4.2010 (14:02)

  Dzień żony zaczyna się o tego iż wstaję ok godz. 7:00 najczęściej korzysta z łazienki make-up prysznic i te sprawy. Następnie zaczyna smażyć jajecznice typowe polskie śniadanie albo po prostu tylko to umie ugotować a mąż za każdym razem mówi jej że śniadanie było pyszne a następnie po drodze do pracy odwiedza przybrzeżny bar. Podczas gdy żona zostaje sama w domu włącza telewizję i ogląda smerfów gdyż od urodzenia podkochiwała się w gargamelu albo 121212221133 odcinek mody na sukces bo myśli że jest choć w małym stopniu podobna do Bruk. Gdy nadchodzi godz. 15 przypomina sobie że ma męża i powinna mu zrobić obiad. Postanawia więc podgrzać jajecznicę która została z rannego śniadania. O godzinie 17 wyjeżdża z mężem na zakupy gdyż kobieta sadzi że jeden dzień bez zakupów jest dniem zmarnowanym. Wraca ok. godziny 20 zadowolona z zakupów i hojności męża postanawia mu zrobić kolację czyli jajecznicę która tak świetnie jej wychodzi. Mąż udając zadowolenia proponuję kolację w wytwornej restauracji. Wracają do domu ok godziny 22 najedzeni kładą się spać żona czuję że wspaniale spełnią się w tej roli i z tą myślą zasypia u boku męża który wolałby być stanu wolnego. Następny dzień wygląda dokładnie tak samo.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie