Treść zadania

szimi36

Napisz opowiadanie o zdarzeniach z punktu widzenia pastuszka. Zastosuj narrację pierwszoosobową.
(o śpiących rycerzach w Tatrach)(to z tej czytanki)

Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.

Najlepsze rozwiązanie

  • 0 0

    Pewnego dnia pasłem owieczki na górskiej hali. Owce spokojnie skubały trawę , pies czuwał i ich pilnował. Zaczęło mi się nudzić. Postanowiłem trochę pobiegać po łące, poszukać ziół , odnaleźć jaskinie przez nikogo jeszcze nie odkryte.
    Tak się rozbawiłem , że nie zauważyłem kiedy znalazłem się w zupełnie nieznanym miejscu, w czarnym urwisku, pełnym ostrych skał.
    Początkowo się przeraziłem ,ale pomyślałem , że jakoś wrócę do domu. Dla odwagi kilka razy głośno krzyknąłem a echo mi odpowiedziało. Nagle zobaczyłem i usłyszałem ,że z przeraźliwym łoskotem rozwarły się skalne ściany i wyszedł z czeluści gór rycerz w złotej zbroi.
    Zapytał mnie czemu go budzę i czy już nadszedł czas.
    Ze strachu nie potrafiłem nic powiedzieć.
    Rycerz zobaczył mój strach i opowiedział mi , że razem ze swoimi towarzyszami śpi snem kamiennym w tej grocie. Ale gdy nadejdzie czas i wybrany człowiek przyjdzie , zapuka do bram groty to obudzą się śpiący rycerze i wstaną by bronić Ojczyzny.
    Słuchałem tego z zapartym tchem i w końcu powiedziałem ,że pójdę między ludzi i obwieszę im co widziałem. Powiedziałem też, że chciałbym się uczyć, żeby tej mądrości dostąpić.
    Rycerz odpowiedział mi , że jeszcze zobaczę ich wszystkich razem . Potem zabrał mnie bym zobaczył śpiących rycerzy.
    Wielu ich było, a kiedy zobaczyli rycerza -wartownika zaczęli się ruszać i szykować do drogi. Rycerz w złotej zbroi powiedział im jednak , że to jeszcze nie czas i od razu ponownie skamienieli.
    Rycerz kazał mi tą samą drogą wrócić na świat i zakazał szukania tej jaskini.
    Wróciłem do psa i do owiec.
    Potem opowiedziałem o wszystkim ojcu, a on posłał mnie do szkół po naukę.
    Wyrosłem na mądrego człowieka i całe swoje życie poświęciłem dla innych. Nauczałem o miłości do Ojczyzny i o śpiących rycerzach. Robiłem to po to , że gdy nadejdzie czas , znajdzie się ten wybraniec , który pójdzie i obudzi wojsko.

Rozwiązania

Podobne materiały

Przydatność 65% Opowiadanie z punktu widzenia Małego Księcia.

Wylądowałem na jakiejś planecie. Nie wiem co to za miejsce. Jest dziwnie, wszędzie mało miejsca, mało przestrzeni a niebo jest brunatnoczerwone. Dookoła panuje półmrok, nie ma nigdzie żadnych świateł, latarni. Dziwne miejsce! Rozejrzałem się dookoła. Nigdzie nie ma niczego. Niczego to znaczy, że nie ma żadnych drzew, kwiatów i ludzi... Postanowiłem rozejrzeć się i...

Przydatność 65% Napisz o przygodzie Parsifala z punktu widzenia właściciela szkoły rycerskiej.

Nazywam się Ziemowit. Jestem nauczycielem w szkole rycerskiej. Uczyłem takich sławnych rycerzy jak: Galahad, Parsifal i wielu innych. Dzisiaj chciałbym opowiedzieć dzieje Parsifala. Parsifal był dzielnym uczniem. We wszystkim dziedzinach, których uczono w naszej szkole był prymusem. Gdy skończył edukację w szkole wybrał się na dwór króla Artura, który przyjął go do...

Przydatność 80% Wygnanie z Raju - opowiadanie z punktu widzenia jednej z postaci

Był piękny, słoneczny dzień. Jak zwykle leżałam w cieniu drzewa, nieopodal strumyka. gdzie brodził Adam. Nagle zuważyłam węża. Zdziwiłam się i przestraszyłam, ponieważ w raju nie spotkałam nigdy tak niebezpieczniego zwierzęcia. Ku mojemu jeszcze większemy zdziwieniu wąż zaczął do mnie przemawiać. Zapytał mnie czy to prawda, że Bóg zakazał nam jeść owoce z ogrodu,...

Przydatność 80% A. Mickiewicz "Lilije" z punktu widzenia starca - opowiadanie

Siedziałem w swojej starej chacie i odmawiałem wieczorną modlitwę przy świetle świec. Nagle jakiś szelest zakłócił ciszę. Odsłoniłem okno i wyjrzałem na zewnątrz - nikogo nie zobaczyłem. Wróciłem do modlitwy, gdy ktoś zastukał do drzwi. Otworzyłem je. Do izby wbiegła kobieta. Miała dłonie we krwi. Opowiedziala mi, że zdradziła męża, gdy ten był na wojnie. Gdy...

Przydatność 55% "Wzbiłem się w przestworza"- opowiadanie z opisem przeżyć wewnętrznych z punktu widzenia Ikara.

Zawsze marzyłem żeby być ptakiem. Wolnym, szybkim, nie mającym trosk stworzeniem, którego podczas lotu nie są w stanie dościgną, ani człowiek, ani jakiejolwiek kłopoty czy problemy. Pewnego dnia moje marzenie sieziściło. Nie znaczy to oczywiście, że zamieniłem się z człowieka w ptaka, ale mogłem pofrunąćna skrzydłachw nieznaną mi dotąd przestrzeń. Spytacie...

0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań

Dodaj zadanie

Zobacz więcej opcji