Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
-
wercia22675x 19.4.2010 (19:36)
Werona, 15 marca 1587r.
Ukochany!
Już dwie doby minęły od kiedy rzekłeś mi: "Żegnaj" i tajemnie wymknąłeś się z pokoju, w którym nadal unosi się Twój zapach mieszający się ze wszystkimi subtelnymi słowami, jakimi mnie raczyłeś. Najmilszy! Kiedy znów dane nam będzie się tak spotkać? Za dzień? Za dwa? Za tysiąc? Za milion przepełnionych pustką miesięcy? A moja miłość do Ciebie, zamiast więdnąć, jak niepielęgnowany kwiat, z każdą minutą spędzoną samotnie coraz gorliwiej i głośniej krzyczy: "Wróć! Zostań!". Nigdy jednak jej nie słyszysz, chociaż mnie jej krzyk odbiera rozum.
Wiem, że tak być nie powinno, że nie wolno nam się spotkać, lecz właśnie to rozpala we mnie uczucie. Mimo naszych ulotnych chwil, przelotnych spojrzeń, przypadkowych dotknięć. O Romeo! Jakże trudno jest mi teraz zasypiać nie czując Twojej obecności. Przeklęta noc, którą z Tobą dzielę, za jej kruchość i skończoność! Znienawidzony księżyc, który nawet w połowie nie może dorównać Ci swoim blaskiem, chowa się tak szybko! Oni także, chociaż niebiańscy, nie rozumieją naszej miłości. Z jednej matki zrodzeni, a wzajemnie się kąsają. Ich obecność jest zbędna przy naszym spotkaniu. Przyjdź więc, gdy na niebo najdą ciemne chmury. Ode jedne są naszymi sprzymierzeńcami, chroniąc nas niczym parawan. Przyjdź i zgaśmy wreszcie te obłędne uczucie lub ginąc nadajmy mu kres, by oddychać pełną piersią i czystym sumieniem.
Na miłość moją zaklinam Cię jednak, byś wcześniej niż przed pierwszym kura pianiem nie opuszczał swojej kryjówki. Pod żadnym pozorem nie wolno nam również zdradzić powodów naszej bezsenności, abyśmy nie musieli umierać ze wzajemnej tęsknoty, kiedy nasze rody się o naszym romansie dowiedzą. Czekam więc na ciebie niecierpliwie zaraz po północy przy zachodnim skrzydle dworu.
Twoja Julia
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie
Podobne zadania
List motywacyjny Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: olusiek16 29.3.2010 (14:53) |
napisz list do kolegi który wyjechał do jednego z krajów sąsiadujących z polską Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: szkola 29.3.2010 (19:44) |
List. Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: kingula7665 2.4.2010 (16:47) |
Napisz list do kolezanki w którym zachęcasz ją do przeczytania tegorocznej lektó Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: tynaa 6.4.2010 (17:38) |
scena balkonowa 'romea i julii' Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: melaaaa 12.4.2010 (13:35) |
Podobne materiały
Przydatność 75% List miłosny od Juli dla Romea
Werona,15 marca 1587 Drogi Romeo, To mój pierwszy list, ale mam nadzieje, że nie ostatni.Moji rodzice chcą mnie wydac za Parysa, ale ja go nie kocham.W mojm sercu jest tylko miejsce dla Ciebie.Co dzień myśle o tobie i odliczam godziny, minuty, sekundy od naszego ostatniego spotkania.Wiem że nie powinniśmy sie spotykać, ale myśl,że jesteś tak bliko mnie w Mantui powoduje, że moja...
Przydatność 65% Historia "Romea i Juli"
,,Romeo i Julia" to jeden z najbardziej znanych dramatów Williama Szekspira, a tytułowi bohaterowie to najbardziej znana w literaturze para kochanków. W całym utworze utrzymuje się jeden wątek główny, mowa tu o watku miłosnym. Julia, młodziutka 14-letnia dziewczyna niewiele od niej starszy Romeo, to dwoje młodych ludzi zakochjących się w sobie od pierwszego wejrzenia,...
Przydatność 65% „List do rodziców Juli Kapuletti napisany w imieniu Romea o zaakceptowanie ich związku małżeńskiego”
Verona XXXX rok. Szanowne Państwo Kapulleti Ośmielam się pisać do Was z jednego tylko i wyłącznie powodu, a mianowicie chce Wam przekazać wiadomość o moim ślubie z Waszą córką Julią. Jesteśmy już małżeństwem od jednego miesiąca. Spróbuje Was nakłonić do zaakceptowania naszego związku. Przytoczę kilka argumentów. Po pierwsze nasza miłość jest prawdziwa i...
Przydatność 70% List Romea do rodziców.
Mantua, czwartek Drodzy Rodzice! Na początku mojego listu chciałbym was bardzo gorąco pozdrowić. Przepraszam was również za moje zachowanie, które sprawiło, że zostałem wygnany z Werony. Gdy będziecie czytać ten list, będzie to oznaczało, że ja już nie żyję, za co was serdecznie przepraszam i liczę na to, że będziecie w stanie mnie zrozumieć. Teraz wyjaśnię Wam...
Przydatność 75% List do Romea
Werona, 15 marca 1587r. Ukochany! Już dwie doby minęły od kiedy rzekłeś mi: "Żegnaj" i tajemnie wymknąłeś się z pokoju, w którym nadal unosi się Twój zapach mieszający się ze wszystkimi subtelnymi słowami, jakimi mnie raczyłeś. Najmilszy! Kiedy znów dane nam będzie się tak spotkać? Za dzień? Za dwa? Za tysiąc? Za milion przepełnionych pustką miesięcy? A moja...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
0 0
Konto usunięte