Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  0 0

  sonar 24.9.2010 (23:55)

  Drogi bracie !
  Wyobraź sobie , że mój wieloletni system odpytywania uczniów został odkryty przez Adama Cisowskiego !
  Ale po kolei .
  Jak wiesz, od lat stosowałem sprawdzony sposób odpytywania uczniów . Wybierałem pop prostu co trzeciego ucznia. I było bardzo dobrze. Młodzieńcu uczyli się , bo nie wiedzieli kogo spytam.
  I pewnego dnia , gdy w siódmej klasie wyczytałem nazwiska uczniów, których zamierzałem odpytać z wiadomości, jeden z wywołanych wpadł w panikę . Zdziwiłem się skąd takie zachowanie - a on mi na to odrzekł , że on dzisiaj nie miął być pytany i podał nazwiska innych uczniów.
  Wpadłem w gniew ! Na co sobie ten młodzian pozwala !
  A tu wstaje z ławki Adam Cisowski i mówi, że to jego wina . Jak jego wina ?
  I dowiedziałem się po chwili , że ów Adam rozpracował mój system ! I że dzisiaj miał być odpytywany ktoś inny.
  Zostałem poproszony o sprawdzenie czy nie skleiły mi się kartki w notesie i wyobraź sobie , że tak było naprawdę !
  Byłem skonsternowany - moi uczniowie nie uczyli się systematycznie !
  Podzieliłem się moimi obawami z klasą , ale oni zapewnili mnie, że uczą się .
  Przyjąłem zakład Adama, że odgadnie kogo zapytam na przyszłej lekcji.
  I wyobraź sobie , że podał dokładnie takie same nazwiska jak ja ! Bo podstępnie postanowiłem spytać uczniów według mojego systemu . I on to odgadł !
  Szatan , powiadam , szatan nie chłopak !
  W kolejnym liście napisze Ci więcej o tym moim uczniu.
  Dzisiejszy list już zakończę , bo nadal jestem pełen emocji po odgadnięciu moich myśli przez Adama.
  Pozdrawiam Cię serdecznie
  Twój brat

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie