Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  0 0

  sonar 13.9.2010 (23:52)

  Było to bardzo dawno temu...
  Ludzie nie potrafili jeszcze mówić , wydawali tylko jakieś dziwne pomruki.
  W pewnej wiosce na skraju puszczy mieszkało pewne plemię , które miało złą opinię wśród okolicznych wiosek.
  Ludzie ci byli bardzo porywczy, zapalczywi i niecierpliwi. Ale przede wszystkim byli mało towarzyscy.
  Potrafili mijać się na ścieżkach leśnych i nie wykonać żadnego przyjaznego gestu czy wydać odpowiedniego pomruku.
  Zdarzyło się pewnego dnia, że okropnie poróżnił się wódz plemienia ze swoją żoną. Pokłócili sie tak strasznie, że w ruch poszły różne sprzęty domowe.
  Współplemieńcy chcieli ich jakoś uspokoić, ale nic nie skutkowało. Mało tego, małżonkowie kłócili się coraz bardziej zajadle.
  A ponieważ nie potrafili mówić - była to kłótnia na pomruki i krzyki.
  Po pięciu godzinach takich scen , miejscowy szaman chwycił gruby drąg i z całej siły uderzył nim o ziemię . Wydał przy tym dziki okrzyk, który na końcu przekształcił się w słowo :
  -Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa cisza !
  Zdziwieni małżonkowie zamilkli a szaman zaczął ćwiczyć nowo zdobytą umiejętność i po pewnym czasie znał coraz więcej słów. Dzięki temu coraz lepiej dogadywał się z innymi .
  Kiedy już nauczył współplemieńców mowy , odważył się zapytać wodza i jego małżonkę o co się tak strasznie pokłócili.
  Odpowiedź zwaliła go z nóg - to nie była kłótnia - małżonkowie próbowali złożyć sobie życzenia urodzinowe....

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie