Treść zadania
Autor: xmelciax13 Dodano: 1.6.2010 (20:31)
Chrześcijańska wizja świata. Napisz wypracowanie na podany temat. Mniej więcej na A4.
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne materiały
Przydatność 85% Wizja Polski
Praca dotyczy polityki społecznej. Dotyczy ona tego, jak chcialabym, zeby Polska wygladała w przyszlosci. Jest to jednak wizja realna do spełnienia WSTĘP Na pewno wielu Polaków zastanawiało się jak będzie wyglądało ich państwo za kilka lub kilkanaście lat. Każdy z nas ma inną wizję Polski, jej gospodarki i struktur. Już za kilka lat Polska zostanie jednym z członków...
Przydatność 65% Wizja świata
Pytanie o wizję świata - co bym zmienila a co zostawiła jest dla mnie pytaniem o wyobraźnię krainy szczęśliwości. Chciałabym bowiem taki świat, w którym wszyscy ludzie byliby szczęśliwi. Wiem że to raczej niemożliwe, ale pomarzyć można. Szczęśliwy świat, to kraina pokoju, bezpieczeństwa, dobrobytu, radości, dobroci i miłości. Przypomina mi to biblijny raj. Adam i Ewa...
Przydatność 50% Twoja wizja Judyty
Parę wieczorów temu zobaczyłem tutaj bardzo intrygującą kobietę. Ubrana była dość skromnie, a powiedziałbym nawet nieprzyzwoicie. Pomimo tego, że nie wyglądała młodo, jej spojrzenie przypominało małą, niewinną dziewczynkę. Długie blond włosy spływały po jej ramionach. W ręce trzymała czarną, skórzaną torebkę. Na jej delikatnej dłoni błyszczała masywna obrączka....
Przydatność 50% Barokowa wizja świata.
Jest to esej, w którym została podjęta problematyka baroku, oraz postrzegania fo przez ówcześnie żyjących ludzi. Temat ujety jest wraz z uwaga na uniwersalny rozwój stylu barokowego i przedstawia wizje świata w literaturze, malarstwie, architekturze oraz przede wszystkim ludzkiej świadomości - mentalność. Barok to nazwa jednego z głównych kierunków w sztuce europejskiej w...
Przydatność 55% Własna wizja stworzenia świata
Istnieją przeróżne teorie dotyczące początków świata. Nawet astronomowie zajmujący się kosmogonią, nie są do końca pewni w jaki sposób powstała nasza planeta. Wyłapując wspólne wątki z przeróżnych opowiadań dotyczących tego wielkiego dzieła utworzyli swoją teorię. Na początku była pustka, nicość, ogarniająca cały wszechświat. Wszędzie panowała głucha...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
0 0
ola21 1.6.2010 (20:50)
Jeżeli Bóg jest na pierwszym miejscu, wówczas na swoim miejscu jest człowiek i wszystkie rzeczy są na swoim miejscu. Jest ład. Jest pokój. Ta znana myśl patrystyczna św. Augustyna streszcza chrześcijańską wizję świata. Wiąże ona świat z Bogiem i Boga ze światem. Bóg jest w niej fundamentem i punktem odniesienia dla całego porządku ziemskiego, obejmującego relacje między ludźmi, społeczeństwami, narodami, jak również wartości obiektywnie i ponadczasowo istniejące.
Dziś chrześcijańska wizja świata dotknięta jest kryzysem. Został w niej podważony fundament. Świat bowiem milcząco odchodzi od Boga. Zachwianie fundamentu prowadzi w konsekwencji do zamącenia w całym porządku świata. Człowiek pogrąża się w zagubieniu, zakwestionowane zostają wartości i normy moralne. Wszystko staje się zmienne i względne.
„Milcząca apostazja”, na którą wskazuje Ojciec Święty, przedstawia dość znaczne zróżnicowanie. Tworzą ją najpierw ci, którzy odrzucają Boga i całą rzeczywistość sprowadzają do materii. To ateizm. Chociaż do ateizmu przyznaje się dziś mniej ludzi niż w przeszłości, niemniej są oni obecni w mediach, w partiach politycznych, a także w środowiskach uczelnianych.
Najbardziej rozpowszechnioną formą milczącej apostazji jest agnostycyzm. Towarzyszy mu nieodłącznie pragmatyzm.
Według agnostycznego pragmatyzmu liczy się jedynie korzyść i przyjemność. Problemem dla niego jest cierpienie. W przypadku, kiedy niemożliwe staje się opanowanie cierpienia przy pomocy osiągnięć medycyny, agnostyczny pragmatyzm nie waha się szukać rozwiązania w eutanazji.
Agnostyczny pragmatyzm nie odczuwa potrzeby Boga. Nie interesuje go transcendencja ani egzystencjalne pytania. W zasadzie nie walczy z religią, przynajmniej wprost, a nawet do pewnego stopnia ją toleruje i uważa za pożyteczną ze względu na korzyści, na przykład w dziedzinie charytatywnej.
Agnostyczny pragmatyzm na równi stawia religię, sekty, kulty. Na tej płaszczyźnie widziałby też Kościół. Odrzuca jednak autorytet Kościoła nie tylko w życiu publicznym, lecz także w sferze doktrynalnej i moralnej. Głosi absolutną wolność. Człowiek jest wolny od wszystkiego i do wszystkiego. Nie mogą go więc krępować autorytety ani normy moralne.
Do „milczącej apostazji” należy zaliczyć także postawy na pozór religijne, w rzeczywistości jednak odchodzące od wiary w prawdziwego Boga. Chodzi o ludzi New Age. Odczuwają oni nawet pewien głód Boga, ale nie szukają Boga, który jest, lecz go sobie tworzą na swój obraz i podobieństwo. Ich bóg nie jest Stwórcą i Panem wszystkiego, nie jest Bogiem osobowym. Ich bóg to pewien rodzaj immanentnej siły i energii, która wypełnia świat i ludzi oraz w nich działa.
Milczące odchodzenie od Boga wywiera pewien wpływ na wszystkich. Niesie ze sobą niebezpieczeństwo horyzontalizmu. Pomijanie Boga, jakby On nie istniał, stwarza pokusę, by całą rzeczywistość widzieć i rozważać jedynie w kategoriach ziemskich i doczesnych. Rzeczywistość po śmierci spychana jest w milczenie. Mało, albo w ogóle nie mówi się o życiu po śmierci jako ostatecznym celu człowieka, o odpowiedzialności za życie na ziemi wobec Boga Sędziego, o wiecznym zbawieniu i potępieniu.
Ojciec Święty obok milczącej apostazji zwraca uwagę na obecną też we współczesnym świecie „wiosnę ducha”. Coraz częściej pojawiają się ludzie, w których widać prawdziwy głód Boga. Wśród nich wielu jest młodych. To oni z ufnością kierują oczy ku katolickim uczelniom, spodziewając się w nich znaleźć nie tylko wiedzę o Bogu, lecz także Boga samego.
Młody Uniwersytet Kard. Wyszyńskiego wychodzi naprzeciw młodym w ich poszukiwaniu Boga. Od początku swego istnienia łączy studia teologiczne z formacją duchową. Chce pogłębiać i studia i duchowość swoich studentów. Tak chyba trzeba też odczytać przybycie relikwii Pierwszych Męczenników Polski z Międzyrzecza do Warszawy, tu do świątyni położonej w sąsiedztwie Uczelni. Z oddali tysiąca lat, z doświadczenia dziejów, sięgających korzeni Państwa polskiego, Święci Męczennicy będą tu mówić i zaświadczać, że na pierwszym miejscu trzeba stawiać Boga, aby wszystko miało sens i cel oraz służyło trwałemu budowaniu wspólnego domu.
Uczelnia katolicka, gdzie w centrum nauk znajduje się teologia, jest powołana, aby wspomagać Kościół w nauczaniu wiary. Dziś ta pomoc powinna wyrażać się także w odbudowywaniu pełnej, integralnej wizji świata; wizji obejmującej równocześnie wymiar horyzontalny, jak i wymiar wertykalny.
Aprobując w pełni rzeczywistość ziemską, jej autonomię i prawa, należy ją odnosić do Boga, jako źródła i przyczyny sprawczej oraz jej ostatecznego celu.
Przywracanie w sposób naukowy wymiaru wertykalnego horyzontalnej, spłaszczonej wizji świata, jest zadaniem katolickiej Uczelni, zadaniem mającym znamię podobieństwa do prorockiego posłannictwa, jakie otrzymał Jonasz. „Idź do wielkiego miasta Niniwy i upomnij ją...” (Jon 1,2).
Niniwą jest poniekąd współczesny świat, świat odchodzący milcząco od Boga; świat zamykający się w horyzontalizmie; świat czyniący nieprawość. Nie wolno zostawiać go sobie samemu, nie wolno też pod żadnym pozorem upodabniać się do niego. Trzeba mu pomóc. Trzeba mu obwieszczać i na różne sposoby, także w sposób naukowy głosić: jest Bóg, Bóg Stwórca i Pan wszystkiego! Bóg Sędzia sprawiedliwy i zarazem Ojciec miłosierdzia.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie