Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  1 0

  kociunia12 20.3.2012 (19:05)

  W tym roku zima była wyjątkowo dokuczliwa i uparta. Wciąż było zimno i padał śnieg. Kiedy wstawałem rano i widziałam/em drzewa i dach domów pokryte śniegiem, doznawałam/em uczucia bezsilności i smutku. Było tak, jakby zima nie miała się nigdy skończyć. Ogarniał mnie wtedy jakiś szczególny niepokój.
  Dzisiaj z ulgą powitałem pierwszy prawdziwie wiosenny dzień. Niebo było błękitne i czyste. Wysoko ponad ziemią przesuwały się lekkie, pierzaste chmurki. Słońce przygrzewało mocno i chciało mi się tańczyć z radości na widok pięknie zazielenionych łąk. Młoda trawa nieśmiało wyciągała delikatne łodyżki w stronę słońca. Pąki drzew i krzewów rozchylały się z każdą minutą, tak, że aż czułem jak wraz z nimi rośnie moje serce. Wpadłam/em w zachwyt na widok błękitnych przylaszczek i żółtych kwiatów podbiału porastających stoki wzgórza.
  - To nareszcie wiosna! - Wykrzyczałam/em z głębi piersi moją olbrzymią tęsknotę za ciepłem, słońcem i zielenią. - Wiosna musi zwyciężyć!
  Było mi tak lekko na duszy, kiedy szedłem wzdłuż rzeki, po której wesoło pływały dzikie kaczki, że chciało mi się śpiewać i biec przed siebie w uniesieniu.
  Te uczucia radości i euforii powtarzają się co roku wraz z nadejściem wiosny. Jest to dla mnie zawsze czymś na granicy cudu przyrody, niepojętym zjawiskiem, które sprawia, że moje serce zaczyna bić przyspieszonym rytmem. Myślę, że wiosna to najpiękniejsza pora roku.
  
  Licze na naj.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie