Treść zadania

~lulka12345

Jak potocza sie dalsze losy bohaterów wiersza Przyjaciele" ułóż wersje optymistyczną

Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.

Najlepsze rozwiązanie

  • 1 0

    Obrażony na Leszka Mieszek samotnie wrócił do domu. Było mu przykro, że zawiódł się na przyjacielu. Od tego dnia był przygaszony i bez humoru. Wykonywał swoje obowiązki powili, żeby zapełnić sobie nimi cały dzień. Unikał też jak ognia towarzystwa Leszka.
    Leszek też był smutny, też starał się czymś zapełnić wolny czas. Bardzo brakowało mu towarzystwa Mieszka, bardzo chciał się z nim pogodzić. Nie miał jednak pomysłu jak to zrobić.
    Rozwiązanie przyszło samo.
    Przy domu Leszka rosło duże drzewo i pewnego ranka usiadło na jego gałęziach jakieś ptaszysko i tak zaczęło wrzeszczeć, że obudziło wszystkich domowników. Nie pomogło straszenie - ptaszysko siedziało i darło się wniebogłosy tak długo, aż Leszek nasypał do kurzego koryta sporo pszenicy. Ptak najadł się i odleciał. Leszek już wiedział jak przeprosić przyjaciela.
    Przy domu Mieszka też rosło duże drzewo. Następnego dnia , bladym świtem Leszek wdrapał się na jego konary i zaczął wołać : "Przepraszam, wybacz mi przyjacielu". Darł się tak głośno, że obudził Mieszka i cała jego rodzinę. Wszyscy - zaspani i w bardzo złych humorach chcieli, żeby się uciszył i zlazł z tego drzewa.
    Jednak Leszek w kółko wykrzykiwał : "Przepraszam, wybacz mi przyjacielu".
    Minęła godzina i nic się nie zmieniło. W końcu zły Mieszek, który jeszcze chciał się położyć , podszedł do drzewa i krzyknął : "Złaź, wybaczam ci".
    Ucieszony Leszek w mgnieniu oka znalazł się na dole i padł w ramiona przyjacielowi.
    I znowu wszystko było jak dawniej.

Rozwiązania

Podobne materiały

Przydatność 60% Dalsze losy Skawińskiego.

Znowu w drodze...Cała przyszłość, jaka wydawała się być przed Skawińskim zniknęła bezpowrotnie...A przecież, tak naprawdę nic się nie wydarzyło, nikt nie zginął na tym statku co osiadł na mieliźnie zeszłej nocy, dlatego, że Skawiński nie zapalił latarni...Czy musiał od razu stracić pracę? Co ma teraz z sobą zrobić ? Dokąd się udać? Gdzie? – Oto pytania jakie...

Przydatność 70% Dalsze losy Skawińskiego.

Skawiński wziąwszy „Pana Tadeusza” do ręki powrócił myślami do swej odległej ojczyzny. Będąc latarnikiem zapomniał jak była mu ona droga przed laty. Ogarnęła go tęsknota i począł rozpamiętywać kraj lat dziecinnych. Uczucie to tak nim wstrząsnęło, że łzy popłynęły mu z oczu strumieniami. Serce jego rwało do Polski. Książka ta był również przyczyną...

Przydatność 55% Dalsze losy Małego Księcia

Mały Książe leżał nieruchomo na pustyni, a wokół była głęboka cisza. Nagle cichutko, bezszelestnie z jego ciała ,,wypłynęła” dusza. Zdziwiony swoją nową postacią Mały Książe zastanowił się co będzie dalej robić? Bez chwili namysłu wiedział, że powróci na swoją planetę. Postanowił także odwiedzić w drodze powrotnej planety i ludzi których już znał. Swoją...

Przydatność 75% Dalsze losy Skawińskiego.

„W kilka dni później widziano Skawińskiego na pokładzie statku idącego z Aspinwall do New Yorku” Przygnębiony, zrezygnowany Skawiński płynął na nowe drogi życia. Nie wiedział gdzie będzie pracował i gdzie będzie mieszkał. Nie miał już sił podejmować nowych wyzwań. Nie miał pomysłu na nowe zajęcie. Chciał tylko spokoju, choć i to było bardzo trudne do...

Przydatność 80% Katarynka - dalsze losy bohaterów

W noweli Bolesława Prusa pt. "Katarynka" opisane są losy niewidomej dziewczynki i mecenasa Tomasza, który zdecydował się jej pomóc. Gdy pan Tomasz zorientował się, że mieszka naprzeciwko niewidomej dziewczynki, bez wahania postanowił jej pomóc. Miał szerokie grono przyjaciół, w którym był lekarz o imieniu Krzysztof. Postanowił udać się do niego z nadzieją, że pomoże...

0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań

Dodaj zadanie

Zobacz więcej opcji