Treść zadania
Autor: girl96ze Dodano: 13.5.2011 (16:07)
napisz opwiadanie temat pratyka trening czyni mistrza
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
Napisz opowiadanie(felieton pt.: " Świat bez kłamstw" Co to jest w Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: Kinia_5 28.3.2010 (11:41) |
Na papierze podaniowym (na 29.03) napisz opis sytuacji pt.,,Ślubowanie Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: dluga 28.3.2010 (12:22) |
napisz recenzję filmu romeo i julia Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: marle001 28.3.2010 (18:32) |
Napisz przemówienei na zakończenie 3 klasy gimnazjum. Prosze o pomoc :) Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: Rosteczek 28.3.2010 (20:20) |
tren 7 jana kochanowskiego...napisz, wymien wszystkie srodki stylistyczne Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: Konto usunięte 29.3.2010 (16:44) |
Podobne materiały
Przydatność 55% Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie.... Napisz opowiadanie o przyjaźni
Przyjazn!!! Dawno , dawno temu przed wieloma wiekami , w pięknym dalekim miasteczku , którego na mapie już nie ma mieszkała pewna dziewczynka o imieniu Himena . Chodziła ona do 6 klasy . Była bardzo ładna , skromna oraz dobra , ale niektórzy niedostrzegali tego . Miała ona ,niby dwie przyjaciółki Annę i Marzenę , które co chwila o przyjaźni...
Przydatność 60% Napisz opowiadanie, które przyniesie wyjaśnienie tajemnicy statku „Mary Celeste”.
Był ciemny i ponury wieczór 1 grudnia 1872 roku. W ciemni księżyca było widać kontury statku na oceanie. Na pokładzie słychać było różne krzyki i piski. W pewnej chwili wszystko ucichło i statek „Mary Celeste” zniknął z horyzontu.. W dniu 5 grudnia statek został dostrzeżony na środkowym Atlantyku przez załogę innego statku „Dei Gratia”. Statek był całkowicie...
Przydatność 55% Minotaur przebywa od narodzin sam w labiryncie. Napisz opowiadanie w pierwszej osobie o samotności potwora.
Dziś znowu była u mnie matka. Płakała. Potem przyszedł ojciec. Zabrał ją, patrząc na mnie z obrzydzeniem. Wszędzie słyszę szepty, widzę pełne strachu i odrazy spojrzenia. Świat wiruje. Ponownie budzę się z krzykiem. Dziś chodząc po moim pałacu natknąłem się na pewną dziewczynę. Już ją wcześniej spotkałem, lecz gdy wtedy chciałem podejść do niej, uciekła...
Przydatność 70% "Na początku był..." - puść wodze fantazji i napisz opowiadanie o powstaniu świata.
Na początku była Agna. Pustka, cisza bez granic, której nie mącił żaden dźwięk, oraz ciemna otchłań, na której nie istniał żaden element. Pewnego razu Agna postanowiła wezwać z głębin Krostoma. Krostom był silnym i mężnym bogiem, dlatego Agna poprosiła go, aby trzymał na swoich barkach planetę Ziemię. Krostom bez wahania zgodził się, choć wiedział, że bierze na...
Przydatność 65% Na podstawie ballady "Rybka" napisz opowiadanie czyniąc Krysię narratorem.
Pewnego dnia wybiegłam z wioski ze łzami w oczach,biegnąc w stronę jeziora.Gdy już dotarłam zaczełam rozmawiać z wodnymi nimfami.Opowiadając im on panu,którego kocham pogrążyłam się w gębokim smutku.Nie mogłam przestań mówić o tym ,że on postanowił ożenić się z księżną.Z tej rozpaczy skoczyłam do wody,lecz nadal martwiłam się o moje dziecko,które pozostawiłam...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
1 0
agawa981 14.5.2011 (13:56)
Moja mama często powtarza, że trening czyni mistrza. Nie rozumiałam jej puki nie poczułam tego na własnej skórze.
Od jakiegoś czasu w naszej szkole mówiono o zbliżających się biegach przełajowych na szczeblu wojewódzkim. Poszukiwano sześcioosobowej reprezentacji. Ponieważ od pierwszej klasy mówiono mi, że szybko biegam postanowiłam się sprawdzić. Zapisałam się jako pierwsza. Przez pierwszy tydzień solidnie trenowałam, niestety zawalając wszystko inne. Dostałam jedynkę z matematyki i historii. Wtedy przyłożyłam się do nauki zapominając o treningach. Potem było coraz gorzej. Nie wysypiałam się ze stresu. W dniu zawodów byłam wyczerpana, w fatalnej formie. Dobiegłam ostatnia. Po powrocie do domu byłam załamana. Mama powiedziała, że trening czyni mistrza, ale nie robiłam mi wyrzutów tak jak reszta reprezentacji. Tydzień później mama odbierając młodszą siostrę zauważyła plakat, który ja omijałam szerokim łukiem. W naszym mieście miały być biegi przełajowe!! Po przyjściu do domu mama porozmawiała ze mną. Postanowiłyśmy, że do biegów ( około dwa tygodnie) będę codziennie trenowała z tatą i siostrą, która też chciała wziąść w nich udział oczywiście bez popełniania kolejnego błędu. W sobotę wyścigów ja i siostra byłyśmy w świetnych humorach. Rodzice poszli nam pokibicować. Ja wygrałam w mojej kategorii a siostra zdobyła Drugie miejsce u siebie. Wtedy zrozumiałam słowa mamy ,, trening czyni mistrza".
Od tamtej pory chcę być mistrzem w bieganiu. Nadal codziennie trenuję. Zdobyłam jeszcze inne trofea, ale nie przez szczęście tylko trening.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie