Treść zadania

martussia211

zadanie 1)
Nazwy 5plemion polskich slowianskich zgodnie z orientacyjna ich lokalizacja.

zadanie 2)
napisz,jakie polskie plemie slowianskie mieszkalo na terenach,gdzie znajduje sie miejscowosc z ktorej pochodzisz (SŁUPSK)

zadanie 3)
tabelka-chrrzest polski w roku....
-przyczyny -konsekwencje

zadanie 4)
nazwa miejscowosci w ktorej odnaleziono pierwsze biskupstwo na ziemiach polskich. napisz jaki charakter mialo to biskupstwooraz kto byl jego pierwszym zwierzchnikiem

zadanie 5)
napisz nazwe panstwa z ktorym polska toczyla walke to pomorze i nazwe miejscowosci pod ktora doszlo do bitwy w trakcie tych walk,podaj rok w ktorym bitwa ta miala miejsce.

Zgłoś nadużycie

Komentarze do zadania

  • hej dzieki za bardzo wyczerpujace zadania. super

Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.

Najlepsze rozwiązanie

  • 0 0

    1)Plemiona słowiańskie – grupa wczesnośredniowiecznych lokalnych wspólnot osadniczych istniejacych na obszarze zasiedlonym przez Słowian. Nazwy (etnonimy) ludów słowiańskich są najczęściej archaiczne, a wyjaśnienie ich pochodzenia utrudnia brak danych, mogących pomóc w wyjaśnieniu etymologii. Nazwa najstarsza, "Wenetowie", odnotowana po raz pierwszy w I wieku ne, nie została do naszych czasów wyjaśniona. W związku z tym, że występuje ona na różnych obszarach europejskich, można przyjąć iż dotyczyła pierwotnie wszystkich indoeuropejskich plemion wędrownych na południe od Bałtyku i dopiero po kilkuset latach dostała się - drogą sukcesji - wywodzącym się z tego samego pnia Słowianom. Sami Słowianie nie używali w czasach historycznych tej nazwy. Z kolei nazwa "Słowianie" powstała nie wiadomo kiedy i nie wiadomo jaka jest jej etymologia. Najczęściej badacze wywodzą ją z indoeur. rdzenia k'leu- ("płynąć"). Nie da się z tego wywieść twierdzenia, że ich praojczyzna leżała gdzieś nad brzegami mórz, można się tego natomiast dopatrywać w nazwie Wieletów, zapisanej w II wieku ne, w której tkwi indoeuropejski rdzeń uel- (łac. velum - żagiel).
    2)Na wysokiej zachodniej skarpie, nad rzeką Słupią, blisko samej wsi Gałęzinowo znajduje się grodzisko kultury łużyckiej. Miejsce to jest oddalone od Słupska o ok. 8 km. Tam, w czasie gdy ludność tej kultury jeszcze zamieszkiwała ów gród obronny był brzeg morski (a właściwie delta uchodzącej do morza rzeki): nastąpiły od wtedy zmiany - inny poziom wody w Bałtyku, wywyższanie się gruntu, zmiany koryta Słupi, inna ilość płynącej w niej wody. Nie zachowało się ani jedno słowo pisane tej kultury. Oprócz grodzisk pozostawiła ona po sobie przepiękną zdobioną ceramikę, ozdoby, przedmioty do codziennej pracy [1] [2].

    Przechodzili, a właściwie przepływali, tędy Goci. Niedaleko od dzisiejszej Ustki - w Dębinie - znajduje się kamienny krąg ich cmentarzyska (pozostały tylko 3 głazy tego kręgu). W publikacji Waltera Witta z 1934 r. o prahistorii powiatu przedstawione są zabytki znalezione ze wsi Charnowo, będące z pewnością kiedyś ozdobami stroju gockich kobiet. Cmentarzyska Gotów znajdują się ponadto w Grzybnicy, Węsiorach i Odrach. Oto co mówi o badaniach w Grzybnicy archeolog Krystyna Huhała: "W trakcie badań wykopaliskowych, prowadzonych w latach 1974-1986 zbadano przestrzeń około 3 ha, odkrywając: cmentarzysko z okresu wpływów rzymskich (poł. I – pocz. III wieku n.e.)"[3].

    Goci odeszli, posuwając się na południowy wschód. Z powodu braku warstw kulturowych z tego okresu archeolodzy twierdzą, że po ich odejściu kraj pozostał niemal wyludniony. Z kroniki Jordanesa nie wynika to wprost, jednak sądzić można, że ludność tubylcza odeszła z Gotami w zgodzie.

    Od południowego wschodu nadchodzi nowy żywioł - Słowianie[4].
    Kościół św. Ottona w Słupsku postawiony na grodzisku słowiańskim z VIII – XIII w.

    W powiecie słupskim słowiańskie grodziska budowane są w następujących miejscowościach (wymienione są jedynie te najbliższe Słupska):

    1. Krępa Słupska- IX w.
    2. Głobino- IX – X w.
    3. Gać- VIII-X w[5].
    4. Słupsk- VIII-XIII w. W środku grodziska stoi obecnie kościół św. Ottona.

    W bliskości grodzisk znajdowały się osady. Grodziska to wały ziemne z wzmocnieniem powkładanego do nich drewna. Ułatwiają obronę, chronią ludność z pobliskich osad. Słowianie preferowali ukrycie grodzisk na bagnach.
    Historia Słupska od roku 1000 - 1337 [edytuj]

    Początek miastu dała niewielka osada otwarta i powstały przy niej gród posadowiony w rozwidleniu Słupi. Osada była z konieczności położona niezbyt korzystnie, mimo że otoczona była przez nieprzystępne bagna i trzęsawiska, wybudowana została na sztucznym wzgórzu (obecnie w tym miejscu znajduje się kościół pw. św. Ottona). Przyczyna takiej lokalizacji wypływa również z konieczności zachowania przez Słowian kontroli ruchu na drodze, która powstała ponad 2500 lat temu. Jest to starożytna droga łącząca grody kultury łużyckiej postawione nad brzegiem morza (wówczas tam gdzie znajdowały się grody był brzeg Bałtyku): odcinek grodzisko w Gałęziewie – bród na Słupi – grodzisko w Żoruchowie (patrz również "Stare drogi" w: Grodzisko słowiańskie w Słupsku).

    Warownia w widłach Słupi powstała w VIII w. Tak więc w czasie gdy powstawały w dorzeczach Łupawy i Łeby takie grody jak: Damno, Podole Małe (istnieje nawet od VII w.), Podole Wielkie, Potęgowo, Równo, Rumsko, Siodłonie, Smołdzino, Wiatrowo istnieje już mnogość osad otwartych. To niezwykły kraj o doskonałej organizacji zdolnej stworzyć armię, flotę. Bardzo duża gęstość zaludnienia świadczy o zdolności pokonywania intruzów. Tu była, na krańcach tego plemienia (plemion) posadowiona warownia Słupsk.

    Miejscowość Gardna Wielka powstała w XII w. jako nowe zasiedlenie w miejscu szczególnie niebezpiecznym, ze strony kupców żeglarzy (czytaj: Duńczyków ). Nastąpiło tam bowiem wyrwanie przesmyku w mierzei.

    Wojna prowadzona przez Bolesława Krzywoustego w Prusach ma miejsce na przełomie lat 1110 i 1111.

    Gall Anonim: Kronika Polska, Księga III, [24] Rozdział o spustoszeniu Prus przez Polaków. "A niestrudzony Bolesław zimową porą bynajmniej nie zażywał wywczasów jak człowiek gnuśny, lecz wkroczył do Prus, krainy północnej, lodem ściętej, podczas gdy nawet władcy Rzymu, walcząc z barbarzyńskimi ludami, zimowali w przygotowanych [na to] warowniach, a nie wojowali przez całą zimę. Wkraczając do Prus, z lodu na jeziorach i bagnach korzystał jakby z mostu, bo nie ma do owego kraju innego dostępu, jak tylko przez jeziora i bagna. A przeszedłszy jeziora i bagna i dotarłszy do kraju zamieszkanego, nie zatrzymał się na jednym miejscu, nie oblegał grodów ani miast, bo ich tam nie ma, gdyż kraj ten jest broniony przyrodzonymi warunkami i naturalnym położeniem na wyspach wśród jezior i bagien, a ziemia podzielona na źreby dziedziczne między wieśniaków i mieszkańców. A zatem wojowniczy Bolesław, rozpuściwszy zagony wszerz i wzdłuż po owym barbarzyńskim kraju, zgromadził niezmierne łupy, biorąc do niewoli mężów i kobiety, chłopców i dziewczęta, niewolników i niewolnice niezliczone, paląc budynki i mnogie wsie; z tym wszystkim wrócił bez bitwy do Polski, choć właśnie bitwy ponad wszystko pragnął".

    Część z tych jeńców wojennych utworzyła gród obronny w Gardnie Wielkiej. Część zaś pewnie trafia w inne mniej zasiedlone miejsca regionu, wnioskujemy to po odkrytych obrzędach opisanych przez archeologa- regionalistę, Waltera Witta.

    Trzeba wiedzieć, że w czasach Mieszka I Polska jako taka nie istniała. Dlatego Mieszko I hołdując swoje ziemie Papieżowi użył nazwy dla tego dokumentu Dagome Iudex. Natomiast tereny na których leży dzisiejszy Słupsk zamieszkiwali Pomorzanie. Posługiwali się językiem kaszubskim i posiadali autonomię jak całe Pomorze. W czasach panowania Bolesława Krzywoustego trafiają się okresy, gdzie można mówić o polskiej administracji na tych ziemiach. Polska administracja wiąże się z założeniem na tych ziemiach m.in. pierwszych parafii w oparciu o diecezję włocławską i archidiecezję gnieźnieńską. Pierwsze parafie w tych ziemiach nie powstawały po podróży misyjnej Ottona III z Bambergu bo powstawały o wiele wcześniej; ok. 1112 roku.

    Oto co na ten temat napisał Stanisław Kujot:

    1. Zgadza się na to Małecki, choć w części tylko. Według niego nastąpiło nawrócenie okolicy Gdańska po 1112 r., w którym książę polski Nakło, Wyszogród i trzecią jakąś twierdzę, pewnie Świecie, na Pomorzanach zdobył. Po wyprawie tej można w rzeczy samej Pomorze gdańskie między Notecią i ujściem Brdy a morzem za podbite uważać. Twierdzi tedy Małecki, że „nadnoteckie powiaty, do ziem wielkopolskich od chwili ostatecznego podboju swego (1112) wcielone, od tego czasu już na łono Kościoła poprzechodziły, przyjmując wiarę z rąk misyonarzy z poznańskiej, gnieźnieńskiej i kruświckiej dyecezyi. Przypuszczać toż samo można i o gdańskich Kaszubach, o których milczy przynajmniej historya, żeby dopiero w tej porze (około 1124 r.) nawróceni być mieli[6]
    2. Tak samo rozciągała stolica gnieźnieńska w XIII wieku dowodnie władzę swą aż do morza, na ziemię sławską, koło Sławna i Słupska. R. 1284 donosi Mściwój arcybiskupowi Jakóbowi, że Themo, pleban z Gardny, plebanii swej się zrzekł i że z daru księcia odtąd klasztory Premonstratensów w Belbuk i Słupsku patronat tegoż kościoła wykonywać miały. Na inne, mniej w oczy bijące ślady współdziałania stolicy gnieźnieńskiej i poznańskiej przy zaprowadzeniu wiary wskażemy przy wezwaniach kościołów. Na całem tedy Pomorzu wschodniem czyli gdanskiem sięga chrześcijaństwo dawniejszych lat niż domniemanego wytworzenia się dyecezyi kujawsko-włocławskiej, a nic nie przeszkadza, byśmy nawrócenie tej ziemi do Mieczysława I i Bolesława Chrobrego odnieśli[7].
    3. Podobnie wyraził się w 1281 r. Mściwój II, gdy Premonstratensom z Bukowa pod Słupskiem trzy kościoły w Słupsku darował. Pierwszy z nich był kościół parafialny św. Piotra. Książę daje go „z wszystkiemi dziesięcinami i przynależnościami, które (kościół ten) z dawna miał i teraz ma, to jest wieś Karzyn z rolą i dziesięciną i z wszelkiem prawem, i dziesięciny pięciu wsi... i dziesięcinę rolnictwa naszego oraz wszelkiej szlachty w obrębie parafii — et decimam nostre agriculture nec non et decimam omnium vasallorum nostrorum in eadem parochia constitutorum[8] —. Kościół ten miał zatem dziesięciny biskupie z Karzyna i z pięciu innych wsi, ale prócz nich także te dziesięciny, które w obrębie parafii do księcia i do szlacheckich dziedziców tytułem własności należały. Widoczna rzecz, że kościół wtenczas był fundowany, gdy wszystka bez wyjątku ziemia w parafii słupskiej bezpośrednio własnością księcia była, i że od owego jeszcze czasu dziesięcina od uprawnej roli w parafii do księży u św. Piotra należała. Gdy następnie w poszczególnych osadach szlachta nastała, prawo kościoła do dziesięciny w niczem się nie zmieniło, gdyż dokument księcia dowodzi, że odstawiali ją odtąd dziedzice, jak poprzednio ludność książęca[9].

    Zdaniem Gerarda Labudy "Marchia brandenburska powstała na gruzach państewek plemiennych zachodniej Słowiańszczyzny, ale rozwinęła się wyłącznie kosztem macierzystych ziem polskich i pomorskich. W rozwoju tym notujemy dwa ważne etapy: 1) to dotarcie w 1214 r. do Odry na północ od Lubusza w okolice dzisiejszego Odrzycka (Oderbruch), gdzie dwa lata później margrabiowie brandenburscy zbudowali silny gród przeciwko Pomorzu zachodniemu, 2) przekroczenie rzeki Odry na odcinku lubuskim w latach 1249 — 1252"[10]. Niemiecka kolonizacja Pomorza odbywa się od tej pory nie tylko z mieczem w ręku. Zakonnicy na ten przykład stawiają konstrukcje, które praktycznie pomagają w sprawnym przeprowadzeniu tej właśnie kolonizacji. Trzeba tu wymienić: Sanktuarium Maryjne na Górze Chełmskiej, Sanktuarium Maryjne na Rowokole, Sanktuarium Maryjne na Świętej Górze Polanowskiej, Kościół św. Mikołaja w Słupsku, Kościół św. Jerzego w Chełmży.

    Książę Świętopełk w 1265 roku nadał prawa miejskie słupskiej osadzie. [...] Wydaje się, że pobyt nad Słupią wykorzystał też na nadanie tutejszej gminie niemieckiej praw miasta lokacyjnego. Na tej podstawie przyjmuję, że założenie miasta na prawie lubeckim przez księcia Świętopełka miało miejsce w drugiej połowie sierpnia 1265 r. [...][11].

    W 1310 r. margrabiowie brandenburscy, pragnąc przyspieszyć rozwój dotychczasowego "miasteczka" powiększyli jego uposażenie ziemskie o 200 łanów[12].

    Pierwsi niemieccy koloniści przybywają do ziemi słupskiej w XIII wieku, zauważalna ich liczba przybywa od 1265 roku. Okoliczne bagna zachęcają do założenia tu w odnogach starorzecza i koryta płynącej rzeki bezpiecznego, nowego domu. Często zachodzi wypieranie Kaszubów i wymuszanie ich przeprowadzki z lepszych miejsc, np. ze Słupska. Małym społecznościom niemieckim przewodzi niemiecka szlachta. Przybycie Władysława Łokietka na Pomorze daje nadzieję dla Wendów ale wcześniejsza tzw. "Zdrada Święców" na rzecz Brandenburgii (1306-1307) przesądza sprawy w ziemi słupskiej. Po okrzepnięciu w ziemi chełmińskiej, po podbiciu Prus w 1308 r. Krzyżacy uderzają na Gdańsk, palą ówczesne drewniane zabudowania miasta, zabijają polską, tam zgromadzoną na obrady szlachtę, dokonują rzezi mieszkańców. Pomorze Gdańskie przechodzi pod niemiecką, krzyżacką administrację na ok. 150 lat. Krzyżacy budują twierdze (zamki) w miejscach newralgicznych: W Słupsku jest to zabudowanie w miejscu grodziska Wendów, tak samo jest w Darłowie. Chodzi bowiem o opanowanie handlu morskiego po wyparciu z handlu Skandynawii (np. Gotlandii).

    Information icon.svg Osobny artykuł: Umowa spisana w Słupsku w 1337 roku.

    Umowa spisana w Słupsku w 1337 roku stara się usankcjonować stan prawny pozwalający na konsumpcję przywilejów, określonych wcześniej, w dniu 9 września 1310 r. w miejscowości Krępcewo pod Pyrzycami.
    Dzieje nowożytne [edytuj]

    Do czasów reformacji mieszkańcy Słupska wyznawali katolicyzm – w mieście nie przetrwały tradycyjne wierzenia Pomorzan. W początkach XVI w. nastąpiły społeczno-religijne zaburzenia. Najostrzejszą formę przybrały one w latach 1524-1525, gdy zbezczeszczono kościół pw. NMP. Większość mieszkańców miasta przyjęła wówczas luteranizm. Jedynie kościół pw. św. Ottona pozostał świątynią katolicką.

    Pomorze Zachodnie zachowało samodzielność do roku 1648, do zawarcia pokoju westfalskiego. Miejscowa dynastia Gryfitów wygasła natomiast w roku 1637. Ostatecznie miasto, wraz ze wschodnią częścią księstwa znalazło się w granicach Elektoratu Brandenburgii. Aż do II wojny światowej miasto zostało zdobyte tylko raz, w 1807 r., w czasie wojen napoleońskich.

    Sytuacja miejskiej gospodarki po zakończeniu wyniszczającej wojny trzydziestoletniej uległa znacznej poprawie. Dobra koniunktura gospodarcza i dynamiczny rozwój Prus sprzyjał rozwojowi miasta. Rozbudowano przemysł. Mimo zdegradowania miasta do roli ośrodka administracyjnego powiatu (siedziba władz rejencji znajdowała się w Koszalinie, a prowincji – w Szczecinie), Słupsk był drugim co do wielkości ośrodkiem przemysłowym w regionie, zajmował również drugie miejsce pod względem liczby ludności. W latach 1869-1870 budowano w Słupsku pierwszą linię kolejową relacji Szczecin-Gdańsk. Rozwinęło się również budownictwo. W XIX w. granice miasta przesunęły się znacznie w stosunku do średniowiecznych. W pierwszej kolejności budowano domy i fabryki wzdłuż głównej drogi Szczecin-Gdańsk (utwardzonej w 1835) oraz przy drodze prowadzącej do dworca kolejowego (obecnie ulica Wojska Polskiego). Liczba mieszkańców wzrastała bardzo szybko, w latach 1875 - 1913 Słupsk podwoił ją z 17809 aż do 35938.

    W roku 1901 oddano do użytku ratusz, w 1903 budynek obecnego starostwa powiatowego. W roku 1910 wyjechał na ulice miasta pierwszy tramwaj.
    Dwudziestolecie międzywojenne i II wojna światowa [edytuj]

    Działania I wojny światowej oszczędziły miastu większych zniszczeń. Już w początkach 1919 r. wznowiono funkcjonowanie komunikacji tramwajowej. Jednak rozwój miasta, mimo znacznego przyrostu liczby ludności, został zahamowany.

    Okolice Słupska znalazły się w zasięgu żądań polskich dotyczących powojennych granic, jednak w traktacie wersalskim jasno opisano granicę polskiego Pomorza. Powiat słupski stał się niemieckim powiatem nadgranicznym.

    W 1926 r. NSDAP wystąpiła w mieście publicznie, zyskując wielu zwolenników.

    Wybuch wojny w 1939 r. całkowicie wyhamował rozwój miasta. Podczas wojny do miasta sprowadzano robotników z okupowanych krajów – otwarto w Słupsku obóz pracy, a w 1944 r. także filię obozu zagłady w Stutthof. Śmierć tych ludzi upamiętnia obelisk w pobliżu dawnych zakładów naprawczych PKP.

    Od 26 sierpnia 1944 r. znajdował się tu podobóz (Aussenarbeitslager Stolp) dla więźniów z obozu koncentracyjnego w Stutthofie. Tego dnia nastąpił pierwszy i największy transport ludzi (382 mężczyzn i 239 kobiet) – głównie byli to Żydzi pochodzący z Łotwy, Czechosłowacji, Węgier, Austrii, Polski oraz Niemiec. Prawdopodobnie obóz został ewakuowany w stronę Lęborka tuż przed wkroczeniem do miasta wojsk radzieckich (luty 1945 r.). Wobec zmieniającej się sytuacji na frontach wschodnich i akcji powietrznych w celu wyniszczenia Rzeszy ludność niemiecka (nawet z okolic Szczecina i pn.-wsch. prowincji Niemiec) masowo przybywała w okolice Słupska.

    Tuż przed przybyciem do miasta wojsk radzieckich, 7 marca 1945 r. dokonano masowej egzekucji w Lasku Południowym – rozstrzelano 22 przymusowych robotników. Wcześniej powieszono jeszcze dwie osoby. Te tragiczne wydarzenia upamiętnia pomnik. Dzień później do miasta wkroczyły oddziały 19. armii i 3. korpusu gwardii Armii Czerwonej. Miasto zostało zajęte bez walk, jednak żołnierze otrzymali rozkaz podłożenia ognia. Kanistry z paliwem powrzucano do domów, sklepów, urzędów, podpalono ten łatwozapalny materiał. Spłonęło całe stare miasto Słupska. Niektóre budynki ze zgliszcz odbudowywano dopiero w latach 60. XX w., jak np. kościół św. Mikołaja- dzisiejsza biblioteka.
    Słupsk w Polsce Ludowej [edytuj]

    Zajęcie miasta przez wojska ZSRR oznaczało rozpoczęcie nowego rozdziału w historii miasta. Przekazany pod kontrolę władz polskich Słupsk od 1946 r. znajdował się w granicach województwa szczecińskiego, które pokrywały się mniej więcej z granicami niemieckiej prowincji Pomorze. W 1950 r. województwo podzielono na dwa mniejsze: szczecińskie i koszalińskie. W skład tego drugiego wszedł również powiat słupski.

    Przed polskimi władzami (pierwsza grupa przybyła do miasta 23 kwietnia 1945) i przybyłymi z kresów wschodnich Polakami stały liczne trudne, ale nie niewykonalne zadania:

    * zorganizowanie sprawnej władzy
    * równomierne zasiedlenie miasta
    * odbudowa i rozwój miejskiej infrastruktury
    * organizacja życia społecznego

    Nie wszystkie plany udało się zrealizować. Również podjęte starania o nadanie miastu statusu stolicy województwa musiały poczekać. W 1950 roku Słupsk i powiat słupski znalazły się w granicach województwa koszalińskiego. W latach 1950-1975 województwo koszalińskie było jednym z dwóch województw, których stolica była mniejsza od innego miasta regionu. Drugim takim województwem było województwo zielonogórskie.

    W 1970 roku w Słupsku miały miejsca strajki i akcje protestacyjne. Nie było ofiar śmiertelnych.

    W 1975 roku Słupsk stał się stolicą województwa. Status miasta wojewódzkiego utracił 31 grudnia 1998 r. w wyniku reformy administracyjnej.
    3)966r.n.e chrzest polski
    Przyczyny
    Przyczyny chrztu Polski:
    1. Kościół pomagał w umacnianiu autorytetu władzy monarszej
    2. organizacja kościelna usprawniała funkcjonowanie państwa
    3. jednolita religia zastępowała pogańskie wierzenia lokalne, umacniała łączność ziem polskich, stwarzała dodatkowe więzi.
    skutki

    Skutki chrztu:
    1. biskupi zajęli wysokie stanowiska w hierarchii politycznej
    2. w 968 r powstało biskupstwo w Poznaniu
    3. w 1000 r z okazji wizyty Ottona III zawarto układ na mocy którego powołano arcybiskupstwo w Gnieźnie i 3 podległe mu biskupstwa – we Wrocławiu, Krakowie i Kołobrzegu.
    4. rozwijała się organizacja kościelna (w początku XII w Bolesław Krzywousty założył biskupstwo w Lubuszu, w 1440 powstało biskupstwo zachodniopomorskie w Wolinie którego siedzibą stał się nieco później Kamień Pomorski
    5. jedność kościelna w postaci arcybiskupstwa gnieźnieńskiego stała się istotnym elementem zjednoczenia państwa
    6. polska prowincja kościelna w tym samym czasie utraciła jednak 2 biskupstwa – zachodniopomorskie i lubuskie.
    7. metropolii gnieźnieńskiej nie podporządkowało się biskupstwo chełmińskie założone przez Krzyżaków, które weszło w zależność od metropolii w Rydze.
    4)Prof. Tomasz Jasiński: - To będzie dłuższa opowieść. W zapiskach o Polsce podróżnika żydowskiego pochodzenia Ibrahima ibn Jakuba pełno jest zachwytów nad Mieszkiem, jego państwem, a zwłaszcza dla polskiej drużyny książęcej. Sądzę, że zasłyszanych od cesarza Ottona I, który był zachwycony potęgą nowego sojusznika - Polski. Sytuacja cesarza w tym czasie była trudna - nie wygasły jeszcze resztki buntu przeciwko Ottonowi I w Saksonii, zagrażali mu słowiańscy Wieleci, gdy nagle pojawił się Mieszko, który miał takich samych wrogów! Ale to nie jest jeszcze klucz.

    W 967 r. jeden z ostatnich buntowników saskich - Wichman sprzymierzył się z Wolinianami. 22 września Wichman, stając na czele Wolinian, stoczył z Mieszkiem bitwę - nie wiemy gdzie, która zakończyła się śmiercią Wichmana. W jednej z kronik zachował się opis przedśmiertnej mowy Wichmana, który miał w niej prosić, żeby miecz, którym walczył, został przekazany Mieszkowi, a potem dalej - cesarzowi Ottonowi I. Wichman był spowinowacony z Ottonem, ale jednocześnie był jego wrogiem. I Mieszko ten miecz rzeczywiście przekazał cesarzowi.

    Skąd o tym wiemy?

    - Z Kroniki Widukinda dowiadujemy się, że gdy do Ottona dotarła wiadomość o śmierci Wichmana i gdy otrzymał jego miecz, 18 stycznia 968 r. napisał list do wielmożów saskich, w którym uznał to zwycięstwo za wielki sukces w walce z Wieletami. Wichman był największym wrogiem cesarza.

    Zatem poselstwo z mieczem musiało przybyć przed 18 stycznia?

    - 25 grudnia 967 r. za życia Ottona I został koronowany w Rzymie Otton II, co było wielkim wydarzeniem w ówczesnym świecie. Można przyjąć, że polskie poselstwo przybyło na tę koronację i jako jeden z prezentów wręczyło miecz Wichmana. I był to akurat najlepszy moment, by zwrócić się do cesarza o niezależne biskupstwo, bo cesarz właściwie nie mógł odmówić! Decyzję o powstaniu nowego biskupstwa ogłaszano najczęściej na uroczystych synodach, którym przewodniczył papież. 2 stycznia 968 r. odbył się właśnie taki synod, w którym uczestniczył papież Jan XIII, oraz Otton I i Otton II. Ponieważ z zapisek rocznikarskich wiemy, iż najstarsze biskupstwo polskie powstało w 968 r., to możemy przyjąć, iż stało się to właśnie na synodzie 2 stycznia 968 r.

    Jakie znaczenie miało powstanie niezależnego biskupstwa?

    - W 966 r. zostaliśmy przyjęci do wspólnoty Europa Christiana. Natomiast w 968 r. dzięki powstaniu niezależnego biskupstwa w Poznaniu została potwierdzona suwerenność państwa polskiego. Było to sprawą dość niezwykłą, bo na obrzeżach cesarstwa, odnowionego właśnie przez Ottona I, nie było miejsca na taką suwerenność. Czesi dwa lata wcześniej przekazali nam wiarę chrześcijańską, a sami jeszcze w tym czasie nie mieli biskupstwa!

Rozwiązania

  • userphoto

    wielkimi plemionami byli Goplanie, Pomorzanie, Wiślanie, Lędzianie i Mazowszanie.

    2) byli to pomorzanie

    3)Przyczyny chrztu Polski to:

    * uniknięcie podporządkowania przez dominujące wówczas w Europie Państwo Cesarskie,
    * sojusz z Czechami,
    * chęć wzmocnienia autorytetu władcy,
    * polepszenie funkcjonowania państwa,
    * wzmocnienie więzi między ludźmi,

    Skutki chrztu Polski:

    * biskupi zaczęli sprawować bardzo ważne stanowiska w państwie Polan
    * utworzono biskupstwa, np. w roku 968 powstało biskupstwo w Poznaniu,
    * w roku 1000 powstało arcybiskupstwo w Gnieźnie (zostało ono powołane na cześć władcy Państwa Cesarskiego - Ottona III, który odwiedził w tymże roku Polskę),
    * arcybiskupstwo w Gnieźnie sprawowało władzę nad trzema biskupstwami, znajdującymi się we Wrocławiu i Kołobrzegu oraz Krakowie,
    * nastąpił rozwój organizacji kościelnych, powstawały coraz to nowe biskupstwa, np. w XII wieku Bolesław Krzywousty powołał biskupstwo w Lubuszu, w roku 1440 założono biskupstwo w Wolinie),
    * zjednoczenie państwa Polan,
    * utracono jednak dwa biskupstwa, lubelskie, a także zachodniopomorskie,
    * Krzyżacy założyli biskupstwo chełmińske,

    4)Pierwsze polskie biskupstwo w Poznaniu powstało 2 stycznia 968

    akie znaczenie miało powstanie niezależnego biskupstwa?

    - W 966 r. zostaliśmy przyjęci do wspólnoty Europa Christiana. Natomiast w 968 r. dzięki powstaniu niezależnego biskupstwa w Poznaniu została potwierdzona suwerenność państwa polskiego. Było to sprawą dość niezwykłą, bo na obrzeżach cesarstwa, odnowionego właśnie przez Ottona I, nie było miejsca na taką suwerenność. Czesi dwa lata wcześniej przekazali nam wiarę chrześcijańską, a sami jeszcze w tym czasie nie mieli biskupstwa!

    5)W 963 r. saski hrabia Wichman wszedł w porozumienie z wyprawiającym się na Łużyczan margrabią Marchii Wschodniej Geronem i na czele pomorskich Wieletów dwukrotnie najechał terytorium Mieszka.

    Podczas tych wypraw nie tylko pokonał polskiego księcia i zabił mu brata, ale i zdobył wielkie łupy.

    Nie dysponując wystarczającymi siłami do jednoczesnej ochrony zachodniej granicy i prowadzenia podboju Pomorze, Mieszko uznał zwierzchnictwo cesarza na terenach nadgranicznych, zobowiązał się płacić z nich trybut i przyjął w 966 r. chrzest.

    W rok później doszło do ostatecznej rozgrywki między Wieletami a polskim księciem. Stawką były tereny u ujścia Odry do Bałtyku.

Podobne zadania

emilka30123 Pilne!stan wojenny Przedmiot: Historia / Liceum 1 rozwiązanie autor: emilka30123 5.4.2010 (21:08)
gp171 PILNE!! Przedmiot: Historia / Liceum 1 rozwiązanie autor: gp171 21.4.2010 (16:24)
12345 Wierzenia Rzymian - PILNE!! Na jutro... :) Przedmiot: Historia / Liceum 1 rozwiązanie autor: 12345 22.4.2010 (22:24)
markra10 PILNE BARDZO!!!!! POZMOZCIE MAM CZAS DO 14,15 Przedmiot: Historia / Liceum 1 rozwiązanie autor: markra10 25.4.2010 (12:53)
awariaaawaria POMOC PILNE PROSZĘ Przedmiot: Historia / Liceum 2 rozwiązania autor: awariaaawaria 28.4.2010 (16:46)

Podobne materiały

Przydatność 60% "Bo wykonać mi trzeba dzieło wielkie, pilne, bo z tych kruszców dla siebie serce wykuć muszę [...]" (L. Staff). Czy człowiek może być kowalem swojego

WSTĘP. A. Znane przysłowie mówi, że każdy jest kowalem swojego losu. Mądrość ludowa każe wierzyć w możliwość kreowania własnego życia, nadawania mu kształtu zbliżonego do naszych marzeń i pragnień. Przekonanie to wydaje się bliskie także L. Staffowi, którego słowa stanowią inspirację niniejszych rozważań. Poeta, czyniąc bohaterem wiersza symbolicznego kowala -...

0 odpowiada - 0 ogląda - 2 rozwiązań

Dodaj zadanie

Zobacz więcej opcji