Treść zadania

agulka345

Prosze napiszcie mi krótkie opowiadanie z dialogami na podstawie wybranej przygody Ani z Zielonego Wzgórza.Potrzebne mi jest na jutro

Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.

Najlepsze rozwiązanie

  • 0 0

    W miasteczku Avonlea zmienił się duszpasterz. Na miejsce starego proboszcza przyjechał młody pastor. Razem z nim przyjechała jego młoda, sympatyczna żona.
    Ania polubiła nowego pastora a jeszcze bardziej polubiła jego młoda żonę - odnalazła w niej bratnia duszę.
    Zgodnie ze zwyczajem pastor odwiedzał w domach wszystkich swoich wiernych a wszystkie panie starały się , aby to właśnie ich przyjęcie było najlepsze.
    Maryla z Anią - gdy nadeszła ich kolej na przyjęcie pastora też dużo pracy włożyły w przygotowanie podwieczorku.
    Ania podjęła się upieczenia tortu i słowa dotrzymała.
    Tort wyglądał imponująco ale gdy doszło do momentu skosztowania tego wypieku - wszyscy mieli ogromny problem by przełknąć chociaż kęs.
    - Aniu , dlaczego ten tort ma taki paskudny smak ?- zapytała Maryla
    - Nie wiem , dodawałam to ciasta takie składniki , które były w przepisie - odpowiedziała Ania
    - To niemożliwe, musiałaś dodać coś , czego nie było w recepturze - upierała się Maryla
    - Nie , dodawałam tylko to co było napisane w przepisie - broniła się Ania
    - Wyraźnie czuję walerianę . Dodałaś jej do ciasta ? - zapytała Maryla
    - Dodałam najlepszą wanilię a nie walerianę- oburzyła się dziewczyna
    -Przynieś mi proszę tą najlepszą wanilię - powiedziała dziwnym głosem jej opiekunka
    Ania poszła i przyniosła słoiczek. Maryla spojrzała na niego i westchnęła
    - No tak , wszystko rozumiem. W tym słoiczku są krople walerianowe, które sama tu przelałam bo stłukłam buteleczkę z nimi. Ania myślała , że to wanilia i dodała tego specyfiku do tortu. Ale przecież powinnaś poznać po zapachu , że to nie jest wanilia...
    - Nie mogłam poznać, bo miałam silny katar - Ania rozpłakała się i uciekła do swojego pokoju.
    Maryla przeprosiła gości i poszła pocieszyć dziewczynę. Za chwilę dołączyła do niej pani pastorowa i dopiero jej udało się pocieszyć Anię.

Rozwiązania

Podobne materiały

Przydatność 80% Opowiadanie na podstawie artykułu z gazety.

Było wczesne popołudnie. Sylwia, 17-letnia, ładna blondynka rozmawiała właśnie ze swoją kuzynką Karoliną przez telefon. Dawno się nie widziały, gdyż Sylwia mieszka we Wrocławiu, a Karolina w Trzebnicy, dlatego miały bardzo dużo tematów. - To przyjedziesz do mnie jutro tak jak się umawiałyśmy? ? Zapytała Karolina - Tak, już się nawet spakowałam. Nie mogę się doczekać....

Przydatność 75% Opowiadanie na podstawie wiersza pt "Urszula Kochanowska"

Urszula Kochanowska po swojej śmierci trafiła do bram nieba. Spotkał tam Boga. Gdy Ten ją ujrzał, zapragnął uczynić ja szczęśliwą. Zlękniona i trochę przerażona porosiła, aby uczynił tu wszystko tak, jak w jej rodzinnym domu ? w Czarnolasie było. Bóg jej wysłuchał ze zrozumieniem i uśmiechnął się tylko. Nagle wszystko stało się takie, jakie wymarzyła sobie...

Przydatność 70% Na podstawie wybranej postaci literackiej udowodnij, że wędrowanie jest sposobem na poznanie siebie, ludzi i świata.

Wędrowanie od wieków stanowiło część życia człowieka. Człowiek poszukiwał, poszukuje i będzie poszukiwał sensu własnego życia, poznania go i udoskonalania, a wędrowanie bardzo pomaga w poznaniu siebie, ludzi i świata. Właśnie takie jest moje zdanie i pragnę to udowodnić. Po pierwsze wędrowanie to sposób na poznanie siebie, gdyż podczas odbywania podróży i poznawania...

Przydatność 75% Opowiadanie, którego akcja osadzona jest w realiach współczesnych, a jego wymiana będzie potwierdzeniem uniwersalności wybranej przez ciebie przypowieści ewangelicznej.

Tytuł: Zagraniczne studia. Pan Nowicki miał dwóch synów. Chciał ich wysłać na studia za granicą, aby zapewnić im dobrą przyszłość. Był on sprzedawcą w sklepie spożywczym, więc nie zarabiał zbyt wiele, jednakże zaoszczędzone pieniądze odkładał z myślą o swoich synach. Nadszedł dzień, w którym musiał opłacić studia i pobyt swoich dzieci w Niemczech. Zebrane...

Przydatność 60% Opowiadanie na podstawie tekstu "Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią"

Marzeniem Mistrza Polikarpa było spotkać się ze Śmiercią. Często szczerze prosił Boga o to w swoich modlitwach. Pewnego dnia, gdy został sam w kościele, ujrzał nagą kobietę, która wyglądała bardzo szkaradnie. Była okryta białą chustą, miała chudą, bladą twarz, z oczu lała jej się krew, a w ręku trzymała kosę. Polikarp widząc tę odrażającą postać upadł na...

0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań

Dodaj zadanie

Zobacz więcej opcji