Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  0 0

  sonar 25.11.2010 (23:33)

  Pewnej nocy obudziło mnie delikatne postukiwanie dochodzące z głębi mojej szuflady. W pierwszej chwili wystraszyłam się , że mam w pokoju nieproszonych gości typu mysz, szczur lub tylko chomik sąsiada.
  Później doszłam do wniosku , że jest to inny rodzaj dźwięku i uspokoiłam się. Ciekawość kazała mi iść sprawdzić co jest źródłem tego dźwięku . Powoli otworzyłam drzwi szafy i nic nie zobaczyłam.
  Dopiero za chwile dostrzegłam wąską smugę światła w kącie szafy. Schyliłam się i .........coś złapało mnie za rękę. Złapało i trzymało a z moim ciałem działo się coś dziwnego. Zaczęłam maleć w zawrotnym tempie !
  Zanim się spostrzegłam byłam maleńka , malusieńka !
  - Witaj siostro - usłyszałam cichutki głosik.
  Spojrzałam w tamtym kierunku i zobaczyłam taką sama maleńka istotę , jaką ja byłam .
  - Co się ze mną stało ? - zapytałam
  - Zmalałaś , żeby wejść do krainy elfów - odpowiedziało stworzonko
  - Gdzie ? - zapytałam z niedowierzaniem
  - Do krainy elfów - powtórzył stworek i pociągnął mnie za rękę
  Weszliśmy w głąb szafy i po krótkiej chwili zobaczyłam cudowną krainę pełną maleńkich stworzeń z delikatnymi , błyszczącymi skrzydełkami na plecach.
  - Kto to - zapytałam mojego przewodnika
  - To elfy . Dzisiaj mamy święto naszego państwa, więc odpoczywamy. Dlatego nas tak dużo w tym miejscu - wyjaśnił mi elf- przewodnik
  Wziął mnie za rękę i polecieliśmy w górę , do słońca !
  Z lotu ptaka zobaczyłam maleńkie domki podobne do kielichów kwiatów, różową rzekę, zielona łąkę pełną kolorowych kwiatów . Zobaczyłam też piękny zamek błyszczący na szczycie góry.
  - Kto tam mieszka - zapytałam
  - Tam mieszka nasza królowa - usłyszałam
  Przeleciałam na parkiem elfów, nad jeziorem pełnym białych żagli - wszystko było przepiękne .
  Obok nas przelatywały inne elfy i pozdrawiały nas .
  Przez przypadek urwałam kawałek chmury - pachniał wiśniami a smakował jak wata cukrowa !
  Zjadłam kolejny kawałek i .......nagle poczułam , że zaczynam rosnąć.
  Mój przewodnik też to zauważył i szybciutko pomógł mi opuścić królestwo elfów.
  - Odwiedź nas znowu - zaprosił mnie i zniknął
  A ja wróciłam do łóżka i zasnęłam szybko. Śniło mi się oczywiście królestwo elfów.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie