Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  0 0

  isia21 21.10.2010 (13:57)

  Robinson urodził się w Yorku- niewielkiej miejscowości w Anglii. Jego ojciec był kupcem pochodzenia niemieckiego, a matka zajmowała się gospodarstwem. Oboje byli schorowani i w podeszłym wieku i liczyli na to że ich syn przejmie interesy rodzinne. Robinson natomiast pragnął zostać żeglarzem nie zważając na to że oboje jego bracia zginęli na morzu jako żeglarze. Po prostu miał to we krwi. Dzieciństwo i wczesną młodość spędził w rodzinnej miejscowości ucząc się niezbyt pilnie i coraz bardziej tęskniąc za podróżami. W wieku 19 lat wyruszył na morze. Niestety prześladował go niepomyślny los i po wieloletniej tułaczce trafił na bezludną wyspę gdzie spędził około 13 lat.
  
  Po wielu wyprawach na oceanie statek którym płyną Robinsona Cruzoe rozbił się. Gdy wyrzuciło go morze próbował odnaleźć resztę załogi, lecz niestety nikogo nie znalazł. Po kilku minutach bezsensownych poszukiwań stwierdził, że znalazł się na bezludnie wyspie. Cruzoe nie wiedział dokładnie, na którym oceanie leży wyspa na której wylądował, ale domyślał się, że obok nie przechodzi żaden szlak handlowy. Mimo to nie tracił nadziei, że kiedyś wróci do domu. Wyspa ta porośnięta była przez lasy równikowe. Rosły na niej wielkie drzewa, a liany je oplatające tworzyły gąszcz trudny do przebicia. Na tym kawałku ziemi rosło wiele egzotycznych roślin, których nigdy wcześniej nie widział. Należały do nich np. drzewa bananowe i kukurydza, którą, nazywał grubym dziobem. Najbardziej urodzajną częścią wyspy była dolina, w której założył swoją letnią posiadłość. Rosły w niej melony, pomarańcze, cytryny, winogrona i wiele innych pożytecznych roślin. Wyspa zamieszkana była przez drobne zwierzęta, kozy, różnorodne ptactwo i owady, ale spotkał tam też drapieżniki, np. groźnego kota, który w nocy zaatakował zagrodę dla kóz. Przez około pół roku na wyspie panowały wielkie upały, natomiast resztę czasu wypełniały ulewne deszcze. Ta pora deszczowa była bardzo uciążliwa, gdyż większość czasu musiał spędzać wtedy w jaskini, w której mieszkał. Rozszerzył naturalną grotę i umeblowałem tak, aby przypominała mu dom. Nazwałem ją York na pamiątkę rodzinnego miasta. Pewnego dnia spostrzegł Robinson wrak żaglowca. Znalazł on na nim skrzynie , mapy, lunety, proch i jedzenie, a także odzież i bieliznę. Był też tam pies, którego przygarnął i nadał mu imię Friend. Był on jego jedynym przyjacielem na wyspie. Aby przeżyć uprawiał on i orał pola jęczmienne i trzcinowe. Hodował kozy , które służyły mi jako zwierzęta pociągowe. Na wyspie znajdowało się pliemie Karaibów, którzy przybyli na wyspę w długich czółnach. Razem z nimi było kilku związanych ludzi. Robinson domyślił się że byli to ludożercy. Jednemu niewolnikowi udało się uciec. W ślad za nim ruszyli prześladowcy. Musiał ich zabić poczym przygarnął zbiega. Był on chłopcem o miedzianej cerze. Działo się to w piątek więc nazwał go Piętaszkiem. Na początku było trudno z porozumieniem się, gdyż oboje porozumiewali się w różnych językach, ale z biegiem czasu Cruzo nauczył go języka angielskiego. Pokazał mu jak posługiwać się bronią. Piętaszek chętnie przyswajał sobie nowe wiadomości i umiejętności. Pewnego dnia do brzegu przybyły kolejne łodzie prześladowców Piętaszka. Robinson wraz z Piętaszkiem zaatakowali. Jeden z uratowanych więźniów był Hiszpanem, a drugi ojcem Piętaszka. Po ośmiu dniach Cruzo dostrzegł angielski statek na horyzoncie. Na jego maszcie widniała czarna bandera. Gdy okręt przybył do brzegu zauważył, że trzech ludzi jest związanych i traktowanych jako jeńcy. Piraci rozeszli się w poszukiwaniu słodkiej wody, a on w tym czasie uwolniłem jeńców, z których jeden był kapitanem statku na którym doszło do buntu. Wspólnie rozbili piratów i odbili statek. Buntownicy poddali się. Później jako gubernator dokonałem sądu nad wichrzycielami i skazałem ich na samotny pobyt na wyspie. Razem z kapitanem wyruszyliśmy statkiem do Yorku. Piętaszek też postanowił płynąć. W czasie podróży zaatakowali ich Karaibowie. Padły strzały. Cała potyczka okazała się na ich kożyść, ale w jej wyniku Piętaszek został śmiertelnie postrzelony. Robinson bardzo to przeżył i modlił się za duszę przyjaciela. Po przybyciu do Yorku postanowił on odwiedzić swoją rodzinę, lecz niestety jego kochani rodzice nie żyli. W końcu spędził na wyspie około 13 lat. Postaniwił więc część majątku przeznaczyć na cele charytatywne. Planuje też kupić statek, którego nazwie Piętaszek.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie