Treść zadania

cwiruuu

Potrzebne mi na jutro streszczenie lektury pt.: "Stary człowiek i morze" . Max. 10 zdań <1 strona A5> . Wiem, że to cienka książka, ale strasznie nudna. Proszę, pomóżcie :) Autor edytował treść zadania 22.4.2010 (17:29), dodano Potrzebne mi na jutro streszczenie lektury pt.: "Stary człowiek i morze" . Max. 10 zdań <1 strona A5> . Wiem, że to cienka książka, ale strasznie nudna. Proszę, pomóżcie :) BARDZO KRÓTKIE! I NIE KOPIOWANE !

Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.

Najlepsze rozwiązanie

  • 0 0

    Stary rybak Santiago od wielu dni wraca z połowu bez ryb. Jest z tego powodu coraz bardziej przygnębiony. Przez pewien czas jego towarzyszem był chłopiec Manolin. Gdy jednak Santiago opuściło szczęście i zaczęto mówić o nim „salao” (pechowy), rodzice zmusili chłopca do zmiany łodzi. Manolin ciągle pamięta o dniach spędzonych z Santiago, dlatego zawsze oczekuje w porcie na powrót starca. Pomaga mu przy łodzi, przynosi żywność.
    Rankiem stary rybak budzi chłopca. Manolin pomaga mu zanieść osprzęt do łodzi. Santiago wypływa z nadzieją na szczęśliwy połów. Na początku spotyka ławicę latających ryb, które bardzo lubi. Santiago kocha ocean, czuje się szczęśliwy, gdy jest nim otoczony. Najpierw łowi tuńczyka, którego wykorzystuje jako przynętę. Zarzuca wędkę, po pewnym czasie czuje, że jakaś bardzo wielka ryba połknęła przynętę wraz z hakiem. Teraz musi czekać, aż zmęczona i osłabiona ryba wynurzy się. Ryba jest jednak bardzo silna i przez resztę dnia i całą noc ciągnie łódź Santiago w głąb oceanu. Rybakowi oprócz zmęczenia zaczyna bardzo dokuczać samotność, bardzo tęskni do chłopca, który mógłby mu pomóc w pojedynku z rybą.
    Do łodzi podpływa rekin zwabiony krwią poranionego marlina. Rybak broni swej zdobyczy i zabija napastnika, traci jednak swój jedyny harpun. Przed kolejnymi intruzami Santiago postanawia bronić się wiosłem z umocowanym doń nożem. Niestety rekiny zjadają jego zdobycz. Ze złowionej ryby pozostaje już tylko sam szkielet i głowa. Santiago czuje się upokorzony, widzi siebie jako prawdziwą ofiarę rekinów. Gdy dociera do Hawany jest tak zmęczony, że przewraca się kilka razy w drodze do chaty. Rankiem przychodzi do niego Manolin. W tym czasie zgromadzeni na brzegu rybacy z podziwem patrzą na szkielet marlina, którego długość wynosiła osiemnaście stóp. Manolin jest bardzo szczęśliwy, że Santiago złowił tak wielką rybę. Obiecuje mu, że niezależnie od zdania rodziców, będzie uczył się rybołówstwa u starego Santiago. Porzucony szkielet budzi podziw także wypoczywających na tarasie kawiarni turystów.

Rozwiązania

  • userphoto

    Książka ta opowiada o starym człowieku zajmującym się łowieniem ryb. Akcja dzieje się w wieku XX na Kubie, w małej wioseczce Golfstrom. Santiago, bo tak miał na imię starzec, nie złowił nic od osiemdziesięciu czterech dni. Czasami przy połowach towarzyszył mu chłopiec, Manolin. Niestety jego rodzice nie pozwolili mu więcej wypływać ze starym, określając go "salao", czyli pechowym w najgorszej formie. Santiago był chudy i suchy. Na szyi miał bruzdy, ręce obolałe z głębokimi ranami. Jedyną jego młodą stroną były oczy, barwy morskiej, wesołe i niezłomne. Pewnego dnia postanowił sobie, że nie może pozwolić sobie na brak połowów. Dlatego otrzymawszy od Manolina jedzenie, wyruszył w głębokie wody. Dawniej na płyciźnie nie mógł nic złowić, dlatego postanowił, że wypłynie dalej.
    Na początku żadna ryba nie dała się schwytać. Dopiero po pewnym czasie stary poczuł bardzo silny opór na linie. Nie wiedział jaka wielka była ta ryba. Nie wiedział, że złowił cztero metrowego marlina. Szarpał się z nią parą dni. Nie mógł jej wciągnąć na łódź od razu, ponieważ była ona za mała na tak ogromną rybę. W końcu udaje mu się
    okiełznać marlina i przywiązuje go do łodzi. Niestety sącząca się krew zwabiła rekiny, które zaczęły podjadać rybę. Stary sam musiał sobie z nimi radzić. Cały czas podczas tej walki rozmawiał do siebie. Żałował, że nie ma przy nim chłopca... Lecz niestety rekinów było zbyt dużo i stary sobie z nimi nie poradził. Kiedy dopłynął do brzegu cała ryba była objedzona, została sama głowa. Santiago popłakał się ze złości. Tak bardzo chciał coś złowić, tak bardzo chciał pokazać, że nie jest "salao". Lecz sie nie udało... Ale ludzie go jednak podziwiali. Mięli do niego szacunek, za to, że uwierzył w siebie i postanowił złowić tak wielką rybę... Chodź połowy się nie udały, stary był szczęśliwy.
    Ale ta książka nie opowiada o starym człowieku, ani o żadnym innym rybaku. Może to wydać się dziwne, ale powieść "Stary człowiek i morze" opowiada o losie każdego człowieka. Przypomina, że w ciągu całego życia należy walczyć o swoje dobro. Chodź na nazej drodze mogą stanąć małe lub duże problemy, w przypadku tej książki były to rekiny, to nie należy tym się przejmować. Trzeba iść dalej przed siebie!!!!

  • userphoto

    Jest nią historia starego rybaka mieszkającego na wschodnim wybrzeżu Kuby i łowiącego ryby w Golfsztromie. Stary rybak nie złowił od dawna żadnej ryby, mija właśnie osiemdziesiąty czwarty dzień jego niepowodzeń, gdy wypływa ponownie na połów. Tym razem postanawia jednak wypłynąć daleko poza zwyczajowo przyjętą przez miejscowych linię przybrzeżnych wód, postanawia popróbować szczęścia w niebezpiecznym oddaleniu od ludzi i od ich spraw. Tam poszukuje swego celu – wielkiej ryby.

  • userphoto

    Stary człowiek i morze- Rybak Santiago mieszkał samotnie i biednie nad brzegiem morza w Hawanie. Przyjaźnił się z chłopcem o imieniu Manolin, którego nauczył tajników rybactwa. Stary rybak wypływał codziennie na morze, ale od 84 dni nic nie złowił. Marzył o wielkiej rybie, która mu przyniesie zysk i poprawi mu sytuacje. Żył tylko dzięki pomocy chłopca. Te niepowodzenie wpłynęło na psychikę rybaka zastanawiał się nad sobą i swoim wiekiem i siłą. Zaczął wątpić w siebie w swoje siły a także w szczęście. Jego przyjaciel a także towarzysz połowów pływał na innej lodzi, ponieważ rodzice nie kazali pływać z Santiago wiec ten został skazany na samego siebie. Ostatni raz wypłynął samotnie na morze. I udało mu się coś złowić. Jego przynętce połknął ogromny Marlin. Ryba była bardzo silna i trudna do pokonania. Rozpoczęła się walka o śmierć i życie, która trwała kilka dni. W trakcie tych dni Santiago nie zmagał się tylko z rybą, ale także ze swoją słabością. Był to dla niego test sprawności. Miał dużo do powiedzenia. Wypowiadał swoje myśli i rozmawiał z Marlinem. Marlin z czasem stawał się coraz słabszy, ale rybakowi także nie przybywało sił. Santiago zmaganie z rybą traktował jako test sprawności fizycznej. Nie zawiódł się i nie uległ w końcu złapał Marlina. Dzięki temu ogarnął nim duma. Przywiązał go do swojej łodzi wracał do domu. Lecz zwabione krwią rekiny zaczęły zdzierać mięso z Marlina. Santiago stoczył z nimi walkę. Po powrocie do domu z Marlina została tylko długa ość i głowa. Santiago czuł się pokonany i załamany, czuł bliską śmierć i lek przed nią. Śpiąc Santiago śnił o lwach. Obok niego czuwał chłopiec nowy pomocnik.


    Pozdrawiam:Tomasz

Podobne zadania

joannaferuga3 streszczenie stary człowiek i morze PILNE!!:):) Przedmiot: Język polski / Gimnazjum 1 rozwiązanie autor: joannaferuga3 7.4.2010 (17:14)
sylwka516 Streszczenie Tristana i Izoldy Przedmiot: Język polski / Gimnazjum 2 rozwiązania autor: sylwka516 26.4.2010 (16:18)
andrea345 streszczenie kstazki historia zoltej cizemki Przedmiot: Język polski / Gimnazjum 1 rozwiązanie autor: andrea345 27.4.2010 (08:38)
Ewa952 Streszczenie wątku miłosnego w Panu Tadeuszu Przedmiot: Język polski / Gimnazjum 1 rozwiązanie autor: Ewa952 27.4.2010 (15:22)
sylwka516 POMOCY : Streszczenie - "Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela" Przedmiot: Język polski / Gimnazjum 2 rozwiązania autor: sylwka516 29.4.2010 (21:03)

Podobne materiały

Przydatność 65% Antygona - streszczenie

Edyp, przybrany syn króla i królowej Koryntu, odwiedzając wyrocznię delficką usłyszał, że zabije ojca i ożeni się z własną matką. Nie znając swej przeszłości sądził, że władcy Koryntu są jego prawdziwym przeznaczeniem, opuszcza Korynt na zawsze. Na jednej z dróg rodzicami. Chcąc uciec zabija człowieka nie wiedząc, że był to Lajos, jego ojciec. Przybywa do Teb, gdzie...

Przydatność 75% Antygona streszczenie

Główną bohaterką tragedii Sofoklesa jest Antygona. Była ona postacią nadzwyczaj tragiczną ,gdyż wywodziła się z rodu Labdakidów – dynastii na którą spadła wielka klątwa przed którą nie było ucieczki. Po bratobójczej walce królem Teb zostaje Kreon który , zgadza się na uroczysty pogrzeb Eteoklesa jako obrońcy ojczyzny.Surowo natomiast zabrania chować Polinicesa ,...

Przydatność 55% mity streszczenie

Mit o Apollo i Marsjasie Apollo był najpiękniejszym z bogów. Miał dar wiecznej młodości, był bogiem wyroczni i wróżb, był panem słońca oraz patronem śpiewaków i poetów. Grał mistrzowsko na cytrze. Raz wdał się w zawody z Marsjasem, który był fletnistą Marsjas grał pierwszy i wszystkich zadziwił. Stworzył jak gdyby hymn pochwalny na cześć przyrody, której Marsjas...

Przydatność 85% Streszczenie Balladyny

Akt I Sc. 1. Przybycie Kirkora do chaty Pustelnika. Kirkor, bogaty książę, prosi o radę w sprawie wyboru żony. Pustelnik to król Popiel III, który został podstępnie usunięty z tronu . Rządy obecnego króla są złe i przynoszą nieszczęścia , bowiem jego korona jest fałszywa (prawdziwą Popiel III ukrył w lesie) . Kirkor podejmuje decyzję, że będzie prowadził walkę o...

Przydatność 55% Streszczenie "Dziadów"

Streszczenie Prolog: Wilno, cela w klasztorze bazylianów przerobionym na więzienie. Pomiędzy duchami Zła i Dobra toczy się walka o dusze więźnia. Bohater pisze po łacinie węglem na ścianie słowa: „Gustaw zmarł 1 listopada 1823 r. Tu narodził się Konrad 1 listopada 1823 r.” Sc.1 (scena więzienna): Wieczór wigilijny. Dzięki życzliwości kaprala-Polaka więźniowie (Jakub...

0 odpowiada - 0 ogląda - 4 rozwiązań

Dodaj zadanie

Zobacz więcej opcji