Treść zadania
Autor: hary Dodano: 5.10.2010 (21:13)
napiszemy opowiadanie twórcze zgodnie z planem .plan ramowy.
1 wycieczka w góry.
2 na szlaku
3 gwałtowna wichura
4 nieszczęśliwy wypadek.
5 wezwanie pomocy.
6powrud do schroniska.
słownictwo beskidy czantoria
ustroń,wisła ,schronisko, ratownicy górscy, zmienicie kolegi na noszach.
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
napisz szczegółowy plan wydarzeń z książki przygody robinsona cruzoe Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: domisia199 28.3.2010 (21:00) |
plan wydarzeń Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 3 rozwiązania | autor: ktosik610 29.3.2010 (15:19) |
jak mam napisać opowiadanie o kwiatach? Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: natalka3864 29.3.2010 (17:16) |
przygotuj plan wydarzen stasia i nel Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: Konto usunięte 29.3.2010 (18:55) |
napisz opowiadanie z dialogiem- moja droga do szkoły Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: klaudianap 29.3.2010 (19:55) |
Podobne materiały
Przydatność 100% Wycieczka
Plan wycieczki: Zbiorka przy szkole podstawowej w Strzebiniu o godz.5:45 Wyjazd autokarem o godz.6:00 1 dzień - Poznań Od godz.10:30 zwiedzanie Poznania -Ratusz -Pręgierz -Fontanna Prozerpiny -Domki budnicze -Waga Miejska -Pałac Górków -Góra Przemysława O godz.18:00...
Przydatność 80% Opowiadanie Marii Dąbrowskej ''Marcin Kozera'' - plan wydarzeń.
1.Przybycie Marcina do Polskiego Domu. 2.Niechęć uczenia się języka polskiego. 3.Zaprzyjaźnienie się z uczniami oraz panią. 4.Pierwsze psikusy chłopca. 5.Nauka Polskiego. 6.Wyprawa z Krysią. 7.Zachwyt Kozery z Angli myśląc , że jest jej potomkiem. 8.Sprzeczka z Krysią. 9.Stłuczenie kolana i rozdarcie sukienki. 10.Wizyta u lekarza oraz zaszycie...
Przydatność
50%
Wycieczka
Szanowni nauczyciele i dodzy rodzice! Jak wszystkim wiadomo zblizaja sie wakacje, czas relaksu i odpoczynku po miesiacach nieustannej nauki i pracy w szkole. W zwiazku z tym w imieniu uczniów naszej klasy chcialbym przedstawic pomysl na spedzenie kilku dni niezwykle ciekawie, czyli wycieczke do Bieszczad, Szlakiem Architektury Drewnianej. Oprócz zwiedzania zabytkowych obiektów sakralnych...
Przydatność 80% Diagnoza rodziny zgodnie z teorią Minuchina.
Dane ogólne o rodzinie badanej. Rodzina składa się z trzech osób ? Lestera Burnhama, jego żony - Carolyn oraz ich córki ? Jane. Państwo Burnham stanowią rodzinę od ponad dwudziestu lat. Córka ma lat kilkanaście. Badany pracuje w agencji reklamowej od czternastu lat. Jego żona zajmuje się sprzedażą nieruchomości. Córka uczęszcza do szkoły. Mieszkają w jednorodzinnym domu na...
Przydatność 60% Opowiadanie
Noc była ciemna, w oddali widzieliśmy świecące światełko, które stawało się bardziej widoczne. Poszliśmy w jego stronę, kiedy nagle zaczął silnie padać deszcz. Szybko schowaliśmy się w opuszczonej ruinie, by przeczekać burzę. Ulewa nie ustępowała, więc postanowiliśmy zwiedzić opuszczony budynek. Kiedy weszliśmy na górę zauważyliśmy wiszący na ścianie zakurzony...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
0 0
sonar 12.10.2010 (23:34)
Pewnego dnia cala moja klasa pojechała na wycieczkę w góry. Była wspaniała jesienna pogoda , idealna na wyjście w góry. Przed wyprawą dokładnie obejrzeliśmy mapę i wybraliśmy szlak , którym będziemy wędrować.
Szliśmy szlakiem zielonym , czyli takim dla przeciętnych turystów. Obserwowaliśmy przyrodę , podziwialiśmy górskie widoki. Co jakiś czas odpoczywaliśmy. Dłuższy odpoczynek zaplanowaliśmy na szczycie .
Im bliżej byliśmy szczytu , tym bardziej psuła się pogoda. Na niebie pojawiły się chmury, zrobiło się chłodniej. Nagle zaczęła wiać gwałtowna wichura.
Jeden z naszych kolegów znajdował się pod wysokim świerkiem . Gdy zawiał mocniejszy wiatr jedna z gałęzi świerka złamała się i spadła prosto na głowę naszego kolegi. Niestety, uderzenie było mocne - chłopak stracił przytomność a na czole zrobiła mu się duża rana. Nasz przewodnik wiedział co należy robić. Sam zajął się udzielaniem pierwszej pomocy a nam polecił wezwać pomoc przez telefon. Ponieważ dobrze określiliśmy nasze położenie pomoc szybko do nas dotarła.Ratownicy przylecieli helikopterem i zabrali naszego kolegę do szpitala.
My , już spokojniejsi o los kolegi ale zupełnie bez humoru wróciliśmy do schroniska.
Stamtąd zadzwoniliśm
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie